tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Jak wygl±da styl "Frisco" w customowych Harleyach? Pasja po ojcu i z³oty Softail Standard
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka motocykle 950
NAS Analytics TAG
motul belka motocykle 420
NAS Analytics TAG

Jak wygl±da styl "Frisco" w customowych Harleyach? Pasja po ojcu i z³oty Softail Standard

Autor: Lech Wangin 2022.04.15, 16:48 1 Drukuj

W jednym z poprzednich artykułów opisałem Harleya w stylu Chicano. Tamten motocykl, podobnie jak bohater tego artykułu, należy do Wojciecha Plicha z Drawska Pomorskiego. Zamiłowanie do Harleyów w klasycznym wydaniu Wojtek odziedziczył po ojcu, który w środowisku Szczecińskich harleyowców znany jest z ksywki "Haziej".

Harleye towarzyszyły Wojtkowi od małego. Kiedy się urodził, jego ojciec był w trakcie remontu Wuelki, którą później zamienił na Shovelheada. Już jako kilkuletni brzdąc Wojtek nasiąkał harleyowym klimatem asystując ojcu przy garażowych pracach. Mył motocykle ojca, pomagał jak mógł je skręcać i rozkręcać, a potem robił to samo ze swoimi rowerami. Swojego pierwszego warczącego jednoślada dosiadł w wieku dziesięciu lat, a był to motorower Sachs. Następnym sprzętem był już Harley.

NAS Analytics TAG

Okrutna prawda jest jednak taka, że ludzie pokroju Wojtka nie są wymarzonym "targetem" producentów motocykli, bo ich po prostu nie kręci pachnąca świeżością nówka z salonu. Motocykle, którymi jeżdżą, powstają z marzeń i są efektem długich godzin spędzonych w warsztacie, by zrodzoną w wyobraźni wizję przelać w realny kształt maszyny. Wojtka nie kręcą więc nowe Harleye, za najbardziej optymalne z techniczno-jeździeckiego punktu widzenia uważa modele napędzane silnikiem Evolution, a przypomnę, że były one produkowane od 1983 do 1999 roku.

Nie ukrywam, że oba customowe Harleye Wojtka bardzo mi się podobają, głównie ze względu na konsekwentną stylizację. O ile ten opisywany wcześniej został zmodyfikowany w latynowskim stylu, o tyle ten prezentowany w tym artykule bardzo przypomina customy popularne w okolicach San Francisco na przełomie lat 50. i 60. ubiegłego wieku.  Model bazowy to w tym przypadku FXST Softail Standard z 1984, którego Wojtek sprowadził z USA. Napędza go silnik Evolution w bardzo wczesnej wersji, a więc ma jeszcze wał korbowy i ogólnie rzecz biorąc dół silnika jak w starszym Shovelu i czterobiegową, również pochodzącą jeszcze z epoki Shovelheada, skrzynię biegów. Co ciekawe, silniki te legitymowały się wyższą mocą niż późniejsze wersje. By jeszcze bardziej zwiększyć temperament harleyowego widlaka zaaplikowano mu ostrzejszy wałek rozrządu, natomiast by optycznie postarzyć tego Harleya Wojtek zamontował duży "staroświecki" filtr oleju, który znalazł swoje miejsce po lewej stronie wahacza tylnego koła. Filtr został połączony z układem smarowania za pomocą grubościennych mosiężnych rurek, które stosowane są w przemyśle chłodniczym. Kolejnym akcentem retro jest mechaniczne serwo sprzęgła, tak zwany "mouse trap". Ten sprężynowy mechanizm widoczny po lewej stronie w pobliżu główki ramy był stosowany w Panheadach, kiedy Harley po raz pierwszy w Big Twinach przeszedł z nożnego sterowania sprzęgłem na ręczne. W układzie zasilania służbę pełni japoński gaźnik Mikuni HSR 42, który jak żaden inny potrafi uwolnić drzemiący w amerykańskim silniku potencjał. Gaźnik zasysa powietrze poprzez charakterystyczny filtr amerykańskiej firmy S&S. W efekcie zastosowanych modyfikacji silnik jest znacznie żwawszy niż seryjne Evo, a dźwięk jego pracy na wolnych obrotach nie ma sobie równych.

Ze stylem maszyny, którą można by określić formą przejściową między bobberem a choperem doskonale korespondują wydechy z zadartymi do góry końcówkami zwieńczonymi "rybimi ogonami". Kończąc opis jednostki napędowej warto jeszcze zwrócić uwagę na gustowną grawerkę, która zdobi filtr powietrza i dekielek aparatu zapłonowego.


historia motocykli w wojsku

Owoc pasji Wojtka i jego ojca. Fat Boy w stylu Latynosów z Kalifornii. Chicano z warsztatu Habeta

Ten customowy Harley ma wyraźnie zarysowane cechy meksykańskiego stylu. Podobną linię i zdobienia mają motocykle, na których wożą się Latynosi w Los Angeles i innych kalifornijskich miastach. Faktycznie maszyna przybyła do naszego kraju ze słonecznej Kalifornii, ale doskonałą kondycję i stylowy wygląd zawdzięcza obecnemu właścicielowi.

Tak wygląda Harley Latynosów w Kalifornii. Poznaj Habetę Chicano, czyli Fat Boya Wojtka z Drawska»

Rama motocykla pozostała w seryjnej postaci, ale już zawieszenia przeszły customową metamorfozę. W miejsce seryjnego, długiego widelca teleskopowego z szeroko rozstawionymi lagami pojawił się harleyowy widelec Springer z hydraulicznym amortyzatorem. Wieńczy go mała chromowana lampka oraz wysoka i szeroka kierownica typu apehanger. Podobną Wojtek zastosował w swoim pierwszym Harleyu. Najwyraźniej odpowiada mu jazda z rozpostartymi ramionami. W tylnym zawieszeniu pojawiły się nowe amortyzatory z zewnętrznymi zbiornikami oleju. Na ramie osiadł zbiornik paliwa od Sportstera, dzięki czemu sylwetka maszyny nabrała lekkości, a silnik został dodatkowo wyeksponowany. W miejsce seryjnej dwuosobowej kanapy zamontowano jednoosobowe siodło będące współczesną repliką siodła z wojskowego modelu WLA. Znawcy tematu twierdzą, że jest to najwygodniejsze motocyklowe siodło. Tylny błotnik jest własnej roboty, a widoczny na nim reling stanowi nie tylko element ozdobny, ale służy do troczenia bagażu. Pomaga w tym również stylowy sissy bar z końcówką w kształcie krzyża. Zamontowano na nim mały dzwoneczek, który ma odganiać wszelkie złe chochliki. Montaż takiego dzwonka to już rodzinna tradycja "Haziejów" Finałem wieńczącym dzieło jest malowanie wykonane poprzez nałożenie na elementy karoseryjne mosiężnej folii i następnie pokrycie jej kilkoma warstwami klaru, który został lekko przyciemniony. Malowanie robi bardzo fajne wrażenie, a jego wykonawcą jest zaprzyjaźniony z ekipą Habety Leszek Jeziorny ze Szczecina. Wintydżowego stylu dopełniają opony Shinko ze starodawnym bieżnikiem.

W efekcie pracy wszystkich  zaangażowanych w realizację projektu osób powstał motocykl, który nie tylko intrygująco wygląda, ale również "świetnie leży w rękach" prowadząc się lekko niczym rower, o czym miałem okazję przekonać się podczas sesji zdjęciowej.  

NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjêcia
01 Harley Davidson FXST Softail Standard custom na drodze
NAS Analytics TAG
02 Harley Davidson FXST Softail Standard custom w akcji
03 Harley Davidson FXST Softail Standard custom ulica
04 Harley Davidson FXST Softail Standard custom jazda
05 Harley Davidson FXST Softail Standard custom Haziej
06 Harley Davidson FXST Softail Standard custom lewy profil
07 Harley Davidson FXST Softail Standard custom lewy bok
08 Harley Davidson FXST Softail Standard custom prawy bok
09 Harley Davidson FXST Softail Standard custom prawy profil
10 Harley Davidson FXST Softail Standard custom
11 Harley Davidson FXST Softail Standard custom motor
12 Harley Davidson FXST Softail Standard custom zacisk hamulcowy
13 Harley Davidson FXST Softail Standard custom siodlo
14 Harley Davidson FXST Softail Standard custom silnik
15 Harley Davidson FXST Softail Standard custom blotnik
... wiêcej zdjêæ »
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    motul belka motocykle 950
    NAS Analytics TAG
    na górê