Honda, Kawasaki, Yamaha i Suzuki ogranicz± swoj± ofertê. Maj± problem z normami emisji spalin
Japońska wielka czwórka stoi przed wielkim wyzwaniem, jakim jest dostosowanie swojej oferty do wymagań coraz bardziej wyśrubowanych norm emisji spalin. Tym razem jednak nie chodzi o Unię Europejską. W związku z tym niektóre modele znikną z rynku. Podano też plany dotyczące elektrycznej przyszłości.
Jak podaje portal Nikkei, ucięcie oferty nie wynika z wymagań normy emisji spalin EURO 6, która zapewne nadejdzie po EURO 5, ale chodzi tu o przepisy obowiązujące w Japonii. Te zaczynają być coraz bardziej wymagające. Efektem ma być obcięcie oferty o 10 modeli. Lista jest pełna kontrastów, ponieważ znajdują się na niej CB400 Super Four, której próżno szukać w Europie, Gold Wing w co trudno uwierzyć, oraz skuter dostawczy Benly. Yamaha dopiero teraz wycofa z Japonii model FJR1300. Suzuki ma skasować 5 modeli, w tym GSX250R.
Popłoch na japońskim rynku wynika z faktu, że kraj ten postanowił dostosować swoje przepisy do unijnych. Plany na przyszłość są ciekawe, ponieważ producenci pracują nad standardem wymiennych baterii, ale jednocześnie chcieliby zachować duże silniki spalinowe i napędzać je wodorem. Ostatecznie stanęło na tym, że według informacji podanych przez Nikkei, do 2040 r. wszystkie pojazdy Hondy będą elektryczne, a w okolicach 2050 r. 90 proc. pojazdów oferowanych przez Yamahę ma być napędzanych prądem.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze