Ścigacz.pl

W sieci pojawiły się szkice patentowe wskazujące na to, że silnik, który pracuje w motocyklach Africa Twin, NT1100 i Rebel 1100 może zostać rozszerzony o bezpośredni wtrysk paliwa oraz kompresor. Honda ma tu jednak nieco inny pomysł niż Kawasaki.

Szkice patentowe pokazane przez japoński magazyn Young Machine pokazują silnik, który jest obecny na rynkach europejskich aż w trzech modelach. Przyjmuje się jednak, że to właśnie Africa Twin miałaby zyskać doładowanie. Podczas gdy Kawasaki stosuje sprężarkę odśrodkową, Honda miałaby użyć śrubowej. W tej pierwszej powietrze jest zasysane do wirnika z umieszczonymi promieniowo łopatkami i przekazywane dalej na skutek działania siły odśrodkowej. W rozwiązaniu przyjętym przez Hondę mamy zawór, który zasysa gaz do komory sprężarki, gdzie znajdują się dwa wirniki śrubowe, które przesyłają powietrze w dół komory.

Główny wirnik jest napędzany przez silnik, więc doładowanie jest dostępne już od niskiego zakresu obrotów, co daje natychmiastowy zastrzyk momentu obrotowego. Dodatkowo kompresor śrubowy jest w stanie zapewnić większy przyrost mocy. Dodatkowo bezpośredni wtrysk paliwa dostarcza mieszankę paliwowo-powietrzną od razu do komory spalania, co umożliwia jej szybką wymianę nad tłokiem i obniżenie temperatury w cylindrze. Paliwo chłodzi denko tłoka i ścianki cylindra. Takie rozwiązanie zapewni dłuższą żywotność dla doładowanego silnika.

Pierwsze informacje na temat silnika Hondy z kompresorem pojawiły się już w 2020 r., ale szkice patentowe były datowane na 2017 r. Wtedy na szkicach patentowych był silnik w układzie V, który na potrzeby rysunków umieszczono w nakedzie. W ostatnich latach Honda znów zaczęła nas zaskakiwać ciekawymi nowościami. Czy sezon 2024 będzie stał pod znakiem doładowania?