Ścigacz.pl

Wiele wskazuje na to, że Harley-Davidson pójdzie śladami europejskich producentów i zamiast budować w Indiach własną fabrykę, wejdzie we współpracę z jedną z tamtejszych firm. Celem tej kooperacji jest produkcja niewielkich motocykli klasy 250-500, przeznaczonych na rynki azjatyckie.

Rodzime rynki europejskich i amerykańskich producentów motocykli, w tym Harleya-Davidsona, kurczą się z roku na rok. Dotychczasowa klientela, kupująca drogie motocykle o dużych pojemnościach, zwyczajnie się starzeje, a specjalnego zainteresowania wśród młodych nie widać. Zaistniała więc potrzeba wejścia w produkcję dostępnych maszyn o małych i średnich pojemnościach, które mogą być sposobem na przywiązanie dorastającego klienta do marki.

Zupełnie inna sytuacja panuje w Indiach. To gwałtownie rozwijająca się, trzecia co do wielkości gospodarka w Azji. Nabywców znajduje tam około 20 milionów nowych motocykli rocznie. Indyjscy producenci mają ogromne doświadczenie z pojazdami małolitrażowymi, a wielcy europejscy producenci, tacy jak BMW, KTM i Triumph chętnie z niego korzystają, ściśle współpracując z miejscowymi gigantami, takimi jak Bajaj czy TVS.

Do gry dołączył także Harley-Davidson, który od kilku lat produkuje w Indiach najtańsze modele z rodziny Street. Następnym krokiem są jeszcze mniejsze pojazdy, klasy 250-500 cm3.

Marc McAllister, odpowiedzialny za ofertę modelową amerykańskiej firmy przyznał ostatnio w wywiadzie, że trwają intensywne poszukiwania nowego indyjskiego partnera:

Jesteśmy świadomi, że zawsze skupialiśmy się na ciężkich maszynach z dużymi silnikami i nasze doświadczenie z mniejszymi motocyklami jest niewielkie. Szukamy w Indiach strategicznego partnera, który pomoże nam zrozumieć produkt, zrozumieć klienta i zrozumieć proces produkcji.

Władze Harleya mają nadzieję, że wejście na rynek motocyklowych maluchów zwiększy zysk operacyjny firmy o ok. 250 milionów dolarów rocznie. Analitycy są jednak sceptyczni - w Indiach konkurencję rynkową wygrywa się motocyklami tanimi i prostymi w obsłudze. Harley zamierza oferować małe pojazdy premium, przeznaczone dla rozwijającej się tam intensywnie klasy średniej.