Grand Prix Wielkiej Brytanii - Rossi na czele, czerwone s± szybkie, dym u Marqueza
Od startu wyścigu, na czele Valentino Rossi. Ale jak? Vale nigdy nie miał dobrych startów. A dziś od pierwszego okrążenia ucieka reszcie zawodników. Marquez hamuje butem. Iannone znów zdejmuje konkurenta z toru. Na Silverstone dziś nie było nudno.
The #BritishGP is...GO!!! 🚦 pic.twitter.com/9Hawq2fUst
— MotoGP™🏁🇬🇧 (@MotoGP) 27 sierpnia 2017
Marc Marquez startuje z Pole Position, które wywalczył w sobotę bijąc rekord wszech czasów, schodząc poniżej dwóch minut. Lecz to Rossi wychodzi na prowadzenie we wspaniałym stylu i ucieka. Walczący za jego plecami Marquez, Vinales, Crutchlow, Dovizioso biją się o drugie miejsce, co jest prezentem dla Doctora, gdyż zyskuje dzięki temu kolejne setne sekundy. Przewaga ciągle na poziomie jednej sekundy, widać Vale kontroluje sytuację. Czyżby w swoim 300. starcie miałby dowieźć zwycięstwo od samego startu? To się rzadko zdarza w przypadku Rossiego.
Rossi continues to lead the way as he has since the first corner!
— MotoGP™🏁🇬🇧 (@MotoGP) 27 sierpnia 2017
Can he hold on?! #BritishGP pic.twitter.com/UeHgk1iGCt
Jedzie spokojnie, bez szaleństw i zbędnego ryzyka. Marquez daje z siebie jak zawsze ponad 100%. Karbonowe hamulce mu nie wystarczą i hamuje nogą, aż się ostro dymi z buta.
Lecz niestety nie jest to jedyny dym w przypadku lidera tabeli. Silnik Hondy mówi dość i w indiańskim stylu sygnalizuje awarię za pomocą znaków dymnych, widocznych pewnie z każdej trybuny wokół toru.
MASSIVE MOMENT! Marquez is out of the #BritishGP! 😱 pic.twitter.com/cphHNo9enc
— MotoGP™🏁🇬🇧 (@MotoGP) 27 sierpnia 2017
To koniec zawodów dla niego. Robi się gorąco, a Rossi dalej ciśnie przed siebie, jak w transie. Dovi i Maverick jednak coraz bliżej. W gronie pechowców są również inni. Lowes leży. Widać informacja o degradacji do Moto2 nie wpłynęła dobrze na jego morale; nic w tym dziwnego. Petrucciego lekko wynosi w zakręcie, a Iannone ścina swojego krajana, po czym lądują w żwirze. Obaj jednak o własnych siłach schodzą z toru, bez walki na pięści. Aleix Espargaro wycofuje się z wyścigu na dwa okrążenia przed końcem. Żadna Aprilia nie widzi zatem flagi w szachownicę. Ale co tam o pechowcach? Co się dzieje na czele?
Rossi nie może się obronić i jego przyjaciel Andrea Dovizioso wychodzi na prowadzenie, którego nie oddaje już do końca wyścigu. To jego druga wygrana z rzędu i czwarta w tym sezonie. Piękne chwile w garażu Ducati.
Dovizioso stuns Silverstone to retake the Championship lead#BritishGP REPORT 📰https://t.co/BuMNnN7ffO pic.twitter.com/HHz8utQXf1
— MotoGP™🏁🇬🇧 (@MotoGP) 27 sierpnia 2017
Vinales odnajduje zapasy przyczepności i również wyprzedza Vale. Crutchlow jest blisko, ale brak sił na walkę o podium. I nic już się nie zmienia.
What a race and what a season for Andrea Dovizioso! He takes over the championship lead! 💪#BritishGP pic.twitter.com/wAnGNYKamB
— MotoGP™🏁🇬🇧 (@MotoGP) 27 sierpnia 2017
Dovizioso, Vinales i Rossi tworzą podium w tej właśnie kolejności.
Smile! 😁
— MotoGP™🏁🇬🇧 (@MotoGP) 27 sierpnia 2017
The podium shot!📸#BritishGP pic.twitter.com/GtZsB7NtqS
Czwarty Crutchlow - najlepszy z brytyjczyków, przed równo jadącym dziś Lorenzo. Ten nie dał się debiutanckiej rewelacji sezonu w postaci Johanna Zarco, który przywiózł kolejne ważne punkty, za szóste miejsce.
Full power at the #BritishGP! @JohannZarco1 // Day 2 // 5️⃣⚡️🏁@monsterenergy #Yamaha #Tech3 #MotoGP #AllezJohann pic.twitter.com/sPhtHdyBHr
— Monster Yamaha Tech3 (@Tech3Racing) 26 sierpnia 2017
Niestety jego kolega zespołowy Folger, nie został dopuszczony do wyścigu, po przerażającym wypadku, jakiemu uległ podczas niedzielnej rozgrzewki.
Huggggeee crash for Jonas Folger early in the session! 😱 #BritishGP pic.twitter.com/63Ld4bxNBR
— MotoGP™🏁🇬🇧 (@MotoGP) 27 sierpnia 2017
Niby jest cały, ale lekarz nie dał pozwolenia na start. Z motocykla chyba nic nie zostało.
Pedrosa siódmy, przed drugim Brytyjczykiem w osobie Scotta Reddinga. Całkiem niezły wynik w domowym wyścigu. Alex Rins dziewiąty - też całkiem dobrze, a dziesiątkę zamyka Bautista. Słowa uznania dla Pola Espargaro, który znów dobrze ukończył wyścig, lecz po przekroczeniu linii mety, wyglebił w pierwszym zakręcie. Zawodnik cały, co najważniejsze. Reszta stawki, bez niespodzianek.
Wyścig może bez oszałamiających manewrów, lecz z całą pewnością trzymający w napięciu. Bo ilu z Was siedziało pół metra przed telewizorem i krzyczało: "Vale, tak trzymaj. Ciśnij chłopie!!"??
Po wyścigu na Silverstone, na prowadzenie w tabeli wychodzi Andrea Dovizioso. Posiada na koncie 183 punkty, co po pechowym występie Marqueza daje 9 punktów przewagi zawodnika Ducati nad Hondą z numerem 93. Trzeci Vinales z 170 punktami i Rossi - 157. Jeszcze wiele może się tu wydarzyć, więc nudy nie będzie.
W Moto2 też się działo. Młodszy z braci Marquez pięknie wystartował, lecz zakończył przed czasem lądując po uślizgu na poboczu. Pechowy weekend dla rodziny. Kto więc wygrał? Wygrał niespodziewanie Takaaki Nakagami, który odnalazł w sobie dodatkową moc, gdy tylko podpisał kontrakt na starty w przyszłym sezonie w MotoGP z ekipą LCR Honda.
Nakagami uncatchable for a stunning second win#BritishGP 📰https://t.co/VsqERPmQ2Z pic.twitter.com/3wxuTtYMOF
— MotoGP™🏁🇬🇧 (@MotoGP) 27 sierpnia 2017
Już w niego wątpiliśmy, a jednak potrafi pozytywnie zaskoczyć. Oby tak dalej. Podium uzupełnia Mattia Pasini i walczący z przyczepnością Franco Morbidelli.
Moto3, to wyścig zakończony przed czasem, za sprawą czerwonej flagi. Najmłodsi zawodnicy o bardzo gorących głowach, walczą ostro na łokcie, co miało miejsce również w emocjonującej końcówce dzisiejszego wyścigu. Niebezpieczne zderzenie Bendsneydera i Guevary zakończyło się twardym lądowaniem obu z nich na poboczu i długim pobytem lekarzy zabezpieczających leżącego nieopodal toru Hiszpana. Sędziwie zadecydowali słusznie o przerwaniu wyścigu i uznaniu poprzedniego okrążenia, jako wyznacznika finalnych pozycji.
W ten oto sposób wygrywa Aron Cannet, przed Eneą Bastianinim i Jorge Martinem.
Canet wins dramatic Silverstone showstopper#BritishGP 📰https://t.co/BW0vOLmhb5 pic.twitter.com/osb8ADVBJ1
— MotoGP™🏁🇬🇧 (@MotoGP) 27 sierpnia 2017
Za dwa tygodnie wracamy do wyścigów na słynnym torze w Misano im. Marco Simoncelliego, nieopodal Rimini w San Marino. Tam wiele ekip dużo ćwiczyło, więc możemy spodziewać się wspaniałego show.
Do następnego, moto wariaty 😉, a 300 start Valentino Rossi może ze spokojnym sumieniem uznać za udany. Nie wymarzony, lecz bardzo dobry. Ten Pan jeszcze niejedno nam pokaże.
It's nearly official! In 1 hour, @ValeYellow46 will be the first rider in history to start his 300th premier class race. #MotoGP #BritishGP pic.twitter.com/NLQMSD4xYG
— Yamaha MotoGP (@YamahaMotoGP) 27 sierpnia 2017
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze