Ścigacz.pl

Tokyo Motor Show, które zacznie się już 25 października, jest dla wielu producentów, zwłaszcza azjatyckich, główną doroczną okazją do pokazania swoich nowości. Yamaha postawiła w tym roku na nowoczesne technologie - obok tradycyjnych premier zobaczymy kilka projektów mocno wybiegających w przyszłość.

Na tegorocznym stoisku Yamahy w Tokio znajdzie się 20 modeli. Sześć z nich będzie ogólnoświatowymi premierami, cztery przeznaczone będą tylko na rynek japoński. Pozostałą część wystawy zajmą modele koncepcyjne, pokazujące kierunek, w którym rozwija się firma z Iwata. Znajdzie się wśród nich kilka naprawdę śmiałych projektów.

MOTOROiD

Autonomiczny motocykl elektryczny, który wchodzi w szeroką interakcję z otoczeniem i na wezwanie właściciela sam dojedzie we wskazane miejsce. Będzie jak mądry koń, na którym jeździł Zorro - zawsze w ślad za swoim panem. MOTOROiD to próba odpowiedzi na pytanie, jak będą wyglądały przyszłe opcje osobistej mobilności.

MOTOBOT

MOTOBOT to prowadzony przez Yamahę od kilku lat projekt, mający na celu stworzenie kierowcy-robota, który będzie posiadał wszystkie ludzkie zdolności związane z trudną sztuką prowadzenia motocykla. Jest to przede wszystkim ogromne pole do popisu dla specjalistów z zakresu robotyki, a także dla inżynierów specjalizujących się w systemach żyroskopowych i innych instalacjach odpowiedzialnych za balans. MOTOBOT to nie kolejny autonomiczny motocykl - to maszyna mająca patrzeć ludzkimi oczami i sterować dowolnym motocyklem za pomocą kończyn. Projekt jest już w zaawansowanym stadium, a w ostatnich próbach na torze wyścigowym brał udział Valentino Rossi, który urządził sobie z MOTOBOT-em małe zawody. O tym, kto wykręcił lepszy czas okrążenia, dowiemy się prawdopodobnie w Tokio.

LMW

LMW, skrót od Leaning Multi Wheel, to koncepcyjny, elektryczny pojazd czterokołowy, nie będący jednak autem. Jest kolejnym pomysłem Yamahy na to, jak mogłyby wyglądać miejskie pojazdy przyszłości. Tym razem ideą jest stworzenie czegoś, co łączyłoby komfort auta z mobilnością motocykla. LMW mimo posiadania czterech kół ma zdolność do pochylania się w zakrętach, dzięki czemu zachowuje stabilność przy wyższych prędkościach. Jego wysmakowana stylistyka zainspirowana jest kształtami instrumentów muzycznych, których Yamaha również jest producentem.