Fabryczna skrzynia z silnikiem Indiana z lat 40 otwarta po raz pierwszy [VIDEO]
Jak otwiera się prawdziwą kapsułę czasu? Na pewno z ekscytacją i drżącymi rękami. Załoga jednego z amerykańskich muzeów motocykli miała przyjemność otworzyć fabrycznie zamkniętą skrzynię zawierającą silnik Indiana, wyprodukowany w latach 40 na potrzeby wysiłku wojennego.
Na ogromnych połaciach USA wciąż czeka na odkrycie wiele motocyklowych skarbów. Zwykli obywatele w zakamarkach swoich garaży miewają pochowane artefakty o ogromnej wartości, nie tylko materialnej, ale przede wszystkim historycznej.
W muzeum Wheels Through Time w Karolinie Północnej odbyła się niedawno nietypowa "ceremonia". Na wózku wjechała pewna drewniana skrzynia, na oko dosyć stara. Wiadomo, że pochodziła z fabryki motocykli Indian i powstała w latach 40, w czasie wzmożonej produkcji na potrzeby wojska.
Symbole umieszczone na deskach nie mówiły wiele, poza określeniem masy całego elementu - 203 funty, czyli ok. 92 kg. Po zdjęciu pokryw oczom załogi muzeum ukazał się dorodny V-Twin, z fabrycznie zabezpieczonym gaźnikiem i wiązką przewodów elektrycznych. Element całkowicie nowy, tyle że prawie 80-letni. Włożony do motocykla, po krótkim przygotowaniu mógłby rozpocząć normalną pracę.
Skąd wzięła się ta kapsuła czasu? Od lat 60 była w posiadaniu tylko jednego człowieka z Long Island. Przez ten niesamowicie długi czas nie uległ on pokusie, by otworzyć skrzynię, choć sam jest fanem i posiadaczem wielu motocykli. Co za determinacja!
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeTotalna ¶ciema . Drewno od ¶rodka skrzyni jak z wczoraj!!!!!!!!! Na zewn±trz postarza³e. Trzasko produkcja. Tyle w temacie.
Odpowiedz