Ścigacz.pl

Na platformie Netflix pojawił się film opowiadający o pierwszych latach istnienia marki Vespa. To ciepły dramat, który przybliży wam historię tej kultowej marki.

W 1945 roku Włosi mozolnie odbudowywali swój kraj po II wojnie światowej i alianckich bombardowaniach. Jedną z osób, która ucierpiała w wyniku działań wojennych, był Enrico Piaggio, który zajmował się produkcją silników do samolotów. Twórca Vespy starał się odnaleźć w nowej rzeczywistości i pomóc zachować swojej załodze stałe źródło dochodów w ciężkich czasach.

To właśnie wtedy narodziła się idea stworzenia jednośladu, który będzie przystępny cenowo, ale przy tym atrakcyjny wizualnie i praktyczny. Tak właśnie narodziła się Vespa. Skutery początkowo były napędzane silnikami rozruchowymi do samolotów i choć Piaggio robił wszystko, by Włochów było na nie stać, to marka przez lata była pogrążona w kryzysie aż do momentu występu w filmie "Rzymskie wakacje". Scena, w której Audrey Hepburn i Gregory Peck pędzą ulicami Rzymu na Vespie przeszła do historii kinematografii i sprawiła, że świat dowiedział się o skuterach z Pontadery.

Choć film "Enrico Piaggio - Vespa" zadebiutował we Włoszech już w 2019 roku, to dopiero teraz trafił na platformę Netflix. Jest to mocno fabularyzowana, ciepła, pozytywna i wzruszająca historia o tym, jak powstały jedne z najpiękniejszych i najciekawszych skuterów, jakie kiedykolwiek wyjechały na drogi.