tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Defender Akcesoria Motocyklowe. Rozdzia³ II: otwarcie, zakup kontrolowany, SHOEI GT Air II
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Defender Akcesoria Motocyklowe. Rozdzia³ II: otwarcie, zakup kontrolowany, SHOEI GT Air II

Autor: Igor Przybylski 2022.04.15, 15:52 Drukuj

Obrońca i Samuraj. Otwarta przestrzeń, budynek wyglądem przypominający siedzibę CIA i wybór, który może się skończyć seppuku. To brzmi jak futurystyczny opis japońskiego anime prawda? Mógłby takim pozostać, gdyby nie fakt, że jest to kolejny artykuł o tematyce motocyklowej.

O nowej siedzibie Defendera w Krakowie, o najlepszym momencie na zakup kasku motocyklowego marki premium i o tym, na co zwrócić uwagę wybierając swój wymarzony kask przeczytacie poniżej.

NAS Analytics TAG

Zapraszam.

Prosto z mostu. Nie ukończyłem żadnych wyższych studiów z zakresu budowy, wykorzystywanych technologii i materiałów używanych do produkcji kasków motocyklowych. Mógłbym wam tutaj "lać wodę", przekopiować jeden bądź drugi mądry opis od jednego z producentów kasków motocyklowych a na końcu napisać powtarzając za mistrzem Jonaszem Koftą: - "Ja się nie chwalę. Ja mam talent". Prawda jest jednak zupełnie inna. Kask motocyklowy to najważniejszy element wyposażenia motocyklisty (no, może poza spodniami, bo widok poruszającego się rider’a bez gaci na motocyklu w środku miasta, z pewnością wywołałby wyjątkowe poruszenie wśród innych uczestników ruchu drogowego 😉). Kask motocyklowy jest również wymagany i obowiązkowy w świetle przepisów prawa Kodeksu drogowego. Art. 40 ust.1 ustawy stwierdza: "Kierujący motocyklem, czterokołowcem lub motorowerem oraz osoba przewożona takimi pojazdami są obowiązani używać w czasie jazdy kasków ochronnych odpowiadających właściwym warunkom technicznym." Koniec, kropka. Najważniejszą zatem rolą kasku motocyklowego jest oczywiście ochrona tego co mamy najcenniejszego czyli… naszej ślicznej główki. (czasami mądrej też, ale to zależy od użytkownika 😉). Skoro udało mi się dojść samodzielnie do tego jakże odkrywczego wniosku stwierdzam, że: - "Coś niecoś potrafię" by móc dać wam kilka rad, które pomogą w podjęciu decyzji o wyborze wymarzonego i możliwie jak najbezpieczniejszego kasku motocyklowego. Sam kilka dni temu takiego zakupu na nowy sezon dokonałem. Przepraszam. Nie na sezon, a na lata!. Jeżeli ktoś z Was zapytałby mnie: - " Na co zwracasz uwagę (poza bezpieczeństwem rzecz jasna) wybierając i kupując, nowy kask motocyklowy?", odpowiadam: - "Zwracam uwagę na opinię innych użytkowników, na renomę marki produkującej dany kask, a dopiero w późniejszym czasie sprawdzam pozostałe aspekty takie jak komfort i wygoda, waga kasku, jego malowanie i design". Pod jednym warunkiem. Że dysponuje odpowiednią ilością wolnej gotówki. Jeśli nie, to swoje plany muszę odłożyć w czasie. Proste. Na samym początku warto zadać sobie pytanie: - "Do czego ten kask ma Ci służyć?". Odpowiedź nie jest oczywista, bo chciałoby się odpowiedzieć: - "No mistrz intelektu normalnie. Jak to do czego, do jazdy!"😉. Właśnie tak sobie odpowiedziałem, gdy zakupiłem swój pierwszy kask. I tu popełniłem błąd. Był to HD Capstone Sun Shield od firmy HJC. Skorupa kompozytowa z poliwęglanu. Z ręką na sercu uważam, że jest to naprawdę dobry kask. Nie wziąłem jednak pod uwagę jego przeznaczenia. To był kask szczękowy, posiadał blendę przeciwsłoneczną i zapięcie DD. Z upływem czasu zdałem sobie sprawę z tego, że nigdy nie otwieram szczęki. (gdy chce się napić w trasie lub coś zjeść to po prostu zdejmuję go z głowy). Decyzja o sprzedaży kasku przyszła w momencie, gdy o pomoc zaczęła wołać moja szyja. Miała do tego prawo, ponieważ przez lata przerzucania żelastwa na siłowni, nabawiłem się zmian przeciążeniowo-zwyrodnieniowych w odcinku szyjnym (kręg C1). Nie pamiętam wagi tego modelu kasku, ale to właśnie ona sprawiła, że zdecydowałem się na jego zmianę. "Poszedł" od razu. Jak świeża bułeczka. Zero skaz, rys i innych tego typu rzeczy. Mam nadzieję, że nowemu właścicielowi służy po dziś dzień. Kolejnym kaskiem który zakupiłem i w którym jeżdżę do dzisiaj, jest kask integralny Killian M05 firmy MHR produkowany dla marki Harley - Davidson. Nie ma się co czarować. Jest to mało znana firma. Kosztował o wiele mniej niż wcześniejszy HJC. Kupiłem go z dwóch powodów: pierwszym z nich była jego waga, (w rozmiarze L - 1550g), drugim zaś kształt i malowanie. Kask zbudowany został ze skorupy termoplastycznej, posiada blendę przeciwsłoneczną, zapięcie DD. Wnętrze kasku, a także policzki są wyjmowane. Jest też miejsce na okulary przeciwsłoneczne, które zawsze mam ze sobą. Killian M05 jest kaskiem prostym. Mój znajomy podsumował ten kask jednym słowem: - "Stylóweczka 😉". Muszę wam powiedzieć, że ja generalnie mam problem z odzieżą motocyklową jak i codzienną, oraz z akcesoriami motocyklowymi. Przywiązuje się do rzeczy w tym sensie, że jeżeli coś mi się spodoba i jest w dodatku wygodne to będę w tym jeździł i chodził do zdarcia. Nie jestem typem gadżeciarza. Dlatego też mam np. tylko dwie kurtki motocyklowe - jedną skórzaną, drugą letnią tekstylną, (a i tak prawie cały sezon jeżdżę w tej pierwszej) i jedną parę rękawic motocyklowych. Tak mam od najmłodszych lat. Gdy byłem nastolatkiem, mama kupiła dla mnie nowe buty na deskorolkę, a ja i tak wolałem jeździć w starych… dziurawych. Musiała je wyrzucić potajemnie, kiedy nie widziałem. I zawsze powtarzała: - "Igor, lepiej Cię ubierać niż żywić. Naprawdę".

Sporo czasu mi zajęło podjęcie decyzji o zakupie wymarzonego kasku marki premium. Wielu z Was się ze mną (pewnie) nie zgodzi (i dobrze bo nasze bezpieczeństwo na drodze to nie jest coś czym można sobie żonglować), ale moje prywatne zdanie jest takie, że zanim zdecydujesz się na zakup kasku motocyklowego z najwyższej półki ("Top of the top" - jak mawiał nie tak dawno były prezes PZPN 😉) powinieneś/aś przejeździć przynajmniej jeden sezon w kasku na głowie ze średniej półki. Tylko w ten sposób tak naprawdę będziesz w stanie docenić kask premium, który oferuje najwyższe standardy bezpieczeństwa wraz z komfortem podróżowania, z niewielką wagą, kształtem, designem i różnymi udogodnieniami technologicznymi. Będziesz się cieszyć z tego zakupu przez lata i na 120%. Mnie okazja do zakupu nowego kasku motocyklowego nadarzyła się w pewien sposób sama, ponieważ dowiedziałem się że sklep Defender Akcesoria Motocyklowe, który znajduje się w moim rodzinnym Krakowie zmienia swoją lokalizację i przenosi się pod nowy adres, (ul. Góra Libertowska 50 w Libertowie pod Krakowem) do nowego, większego budynku. Postanowiłem tam pojechać, by przekonać się osobiście jak wygląda rozdział II - nowe otwarcie dla Defendera (co możecie zobaczyć w galerii zdjęć). Z tyłu głowy miałem myśl, że być może wyjdę od nich z nowym nabytkiem. Tak się też stało. Ale po kolei. Nowa siedziba Defendera z zewnątrz robi spore wrażenie. To nowoczesny budynek/pawilon o oszczędnej, minimalistycznej formie, nawiązującej w swej prostocie do najlepszych przykładów architektury modernizmu, z transparentnym pasem parteru i nieco industrialną górą. Na uwagę zasługuje również sporych rozmiarów parking, który pomieści zarówno motocykle jak i samochody klientów. Defender może się pochwalić naprawdę imponującą powierzchnią handlową, która wynosi… 1000 m2. Do tej powierzchni musimy doliczyć jeszcze magazyn. Jeżeli planujecie odwiedzić ich nowy sklep to zarezerwujcie sobie w planie dnia wolne 2-3h, ponieważ gwarantuję Wam, że nie będziecie chcieli wyjść wcześniej: - "Ten sklep to istny plac zabaw dla motocyklisty" - pomyślałem sporządzając relacje i oglądając kolejne produkty najróżniejszych firm produkujących kaski, odzież, obuwie i akcesoria motocyklowe. Nie wiem, ile zrobiłem kroków w ciągu tych trzech godzin, ale wiem, że mój układ sercowo-naczyniowy dostał w tym dniu porządną dawkę ruchu 😉. W Defenderze znajdziemy: kurtki i spodnie dedykowane turystyce motocyklowej, odzież miejską (kurtki skórzane, tekstylne, jeansy motocyklowe), buty motocyklowe (miejskie, trampki, sportowe, turystyczne), kurtki koszulowe, kombinezony sportowe, rękawice, kaski, i wiele, wiele innych rzeczy. Przykład? Kufry i sakwy do każdego rodzaju motocykla. Każdy motocyklista wie, co może znaleźć w tego typu sklepach… Tylko w Defenderze powinien pomnożyć to razy 1000% 😉. Ilość dostępnych produktów sięga prawie 80 tysięcy! 11 tysięcy z nich jest dostępnych od ręki, dodatkowe 65 tysięcy jest w ofercie sklepu "na zamówienie". Defender Akcesoria Motocyklowe jest otwarty od poniedziałku do piątku w godz. 10:00 - 18:00, a w soboty w godz. 10:00 -15:00. Wnętrze sklepu prezentuje się dobrze, dzięki wielkiemu przeszkleniu wpuszczającemu promienie słoneczne i oczywiście dzięki zaparkowanym pomiędzy asortymentem motocyklom: Honda, Kawasaki ZXR, KTM, Suzuki GSX-R, Triumph Speed Triple. Jednak sam sklep, bez ludzi którzy są sercem tego miejsca i którzy tworzą go z ogromną pasją, byłby jedynie pustym opakowaniem. Na miejscu czekają na Was: Julia i Szymon - fani enduro, Damian - wielbiciel motocykli sportowych, czy chociażby Sławek - miłośnik wszelkich motocykli i muzyki, który na co dzień daje czadu po "garach" tzn. bębnach. Spotkacie też tu Rafała, którego część z Was może już znać z kanału YouTube "Na Motocyklu". Z góry przepraszam tych, których nie wymieniłem z ekipy Defendera. Dochodzę do wniosku, że trzy godziny u Was to zdecydowanie za krótki czas, by wszystkich poznać 😉. Jednym szybkim cięciem, niezauważalnie, wrócę teraz do tematu kasku motocyklowego. Decyzja była trudna, a najmniejszy błąd dotyczący wyboru kasku na następne kilka lat mógłby się skończyć moim seppuku. (No bo jeżeli decydujesz się na wydanie niemałej kwoty pieniędzy i zakup produktu premium, to oczekujesz od niego, że spełni wszystkie twoje wymagania i zadowoli Cię w każdym aspekcie. (bezpieczeństwo, komfort, wygoda, waga, design, itd.). To co działało na moją korzyść to fakt, że zanim pojechałem do Defendera podjąłem decyzję, że od tego sezonu chce jeździć w kasku motocyklowym marki… SHOEI. Dlaczego? Bo zwyczajnie mi się podoba. Marka SHOEI istnieje na rynku od 1959 r. i przez te wszystkie lata stała się marką topową jeśli chodzi o bezpieczeństwo użytkowników tychże kasków. SHOEI w swojej ofercie posiada wiele modeli kasków i wszystkie są produktami cenionymi przez motocyklistów na całym świecie.

-  "NXR-2, X-Spirit III, GT-Air II, Neotec II, J-Cruise II, Glamster, J.O, EX-Zero, Hornet ADV, VFX-WR. To już 10 modeli! I bądź tu człowieku mądry i wybierz jeden z nich. A gdzie tam jeszcze malowanie, które podoba Ci się najbardziej. To prawdziwe szaleństwo!". Wiecie z czym kojarzy mi się SHOEI? Ze sztuką Suibokuga. Jest to japońska sztuka malowania jednobarwnym tuszem, którą cechuje umiar, skromność i precyzja. No dobra, te dwie pierwsze cechy nie pasują do SHOEI’a 😉, ale precyzja już jak najbardziej. Zarówno jeśli mowa o budowie kasku, jego kształcie i samym malowaniu. Mówcie co chcecie, ja tu widzę sztukę Kraju Kwitnącej Wiśni. - "Dobra Przybylski. Męska decyzja. Bierzesz czy nie?" - mówiłem sam do siebie, trzymając w rękach modele Glamster i GT-Air II. Po głębokiej medytacji, której nie powstydziłby się buddyjski mnich zen, wybrałem jednego z "47 roninów": SHOEI GT-AIR 2 Tesseract TC-10. Jest to mój pierwszy SHOEI, który według mnie sprawdzi się zarówno w jeździe codziennej jak i na dłuższych wyprawach. Pierwszy raz też zdecydowałem się na kask z elementem bieli. Skorupa GT-AIR 2 Tesseract TC-10 została wykonana z pięciowarstwowego multikompozytu (włókien szklanych, organicznych oraz 3D).  Policzki w kasku są wypinane. Jego waga w rozmiarze L to 1500g. Mierzyłem również kask w rozmiarze M, ale odczuwałem spory ucisk na czubku głowy. - "To dziwne, biorąc pod uwagę, że w tej głowie niewiele się znajduje 😉". Kask wyposażony jest w wizjer CNS-1 oraz blendę QSV-2. W zestawie znajdziemy również pinlock. Shoei GT-AIR-2 posiada mikro zapięcie ze stali nierdzewnej, wystarczy wsunąć pasek i "klik", mamy zapięty kask. W kasku znajdziemy również miejsce na okulary, te codzienne i przeciwsłoneczne. Słowo jeszcze o wentylacji. Wloty powietrza w kasku znajdują się w części czołowej z trzypoziomową przesłoną oraz w części szczękowej. Nieświeże i gorące powietrze jest usuwane z wnętrza kasku za sprawą efektu podciśnienia. Wyloty powietrza są z tyłu kasku. Jedną z ważniejszych cech tego kasku jest to, że został przystosowany do montażu dedykowanego interkomu SENA SRL 2. Dzięki temu, nawet w długiej podróży pozostaniecie w kontakcie z bazą, yyyy chciałem powiedzieć ze swoją drugą połową 😉.

Sklep Defender Akcesoria Motocyklowe zaskoczył mnie swoim rozmiarem, różnorodnością i ilością produktów marek premium, ale przede wszystkim pokazał, że w zaledwie kilka dni można przeprowadzić trudną operację pod kryptonimem "zmiana lokalizacji", przygotować wszystko jak należy na przyjęcie odwiedzających i jednocześnie pozostać "on line" (w obiegu) aby w każdym momencie spełniać ich motocyklowe marzenia. 

ps. Za jakiś czas na pewno przedstawię Wam moją recenzję o SHOEI GT-AIR II Tesseract TC-10.

NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjêcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    NAS Analytics TAG
    na górê