Customowe motocykle elektryczne na wystawie w prestiżowym muzeum. Zabawa formą z technologią przyszłości
Musimy się przeprosić z faktem, że świat pędzi ku elektryfikacji i ta prędzej czy później nie ominie nawet motocykli. Czy to oznacza, że jednoślady jakie znamy umrą? Niekoniecznie. Udowadnia to wystawa w Petersen Automotive Museum.
Od 14 kwietnia Petersen Automotive Museum będzie wystawiać customowe motocykle zbudowane na bazie elektryków. Pojawią się na niej bardzo ciekawe maszyny. Jednym z eksponatów ma być KillaJoule zbudowany przez Evę Hakansson i jej męża z myślą o ustanawianiu rekordów prędkości. Eva Hakansson rozpędziła tę maszynę do 387,37 km/h zapewniając sobie tytuł najszybszej na świecie kobiety na motocyklu.
Pojawią się także projekty Samuela Aboagye, który stworzył Solar Scooter i Solar Rickshaw - oba napędzane bateriami słonecznymi. Konstrukcje są o tyle ciekawe, że ich twórca jest nastolatkiem, a obie maszyny powstały z elementów znalezionych na złomowisku. Będzie także projekt The One od Curtiss Motors, który łączy przeszłość z przyszłością. Łącznie muzeum pokaże ponad 25 motocykli, które będzie można zobaczyć w Richard Varner Family Gallery w Los Angeles.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze