Co pi±ta ofiara wypadków w europejskich miastach to motocyklista - raport ETSC
Europejska Rada Bezpieczeństwa Transportu (ETSC) opublikowała raport, który podsumował stan bezpieczeństwa ruchu drogowego w europejskich miastach w latach 2010-2017. Wynika z niego, że motocykliści są drugą, po pieszych, grupą wśród niechronionych uczestników ruchu, najbardziej narażoną na śmierć w wyniku wypadku w mieście.
Na ulicach europejskich miast ginie co roku średnio 9,5 tysiąca osób. Najwięcej w Rumunii - 105 osób na milion mieszkańców, cztery razy więcej, niż wynosi średnia dla całej Unii. Z kolei najbezpieczniejsze pod tym względem kraje to Szwecja (9/mln), Wielka Brytania (11/mln), Holandia (13/mln) a także Irlandia i Hiszpania (po 14/mln). Polska jest pod tym względem unijnym średniakiem, choć udało nam się znaleźć w grupie państw, które w latach 2010-2017 zmniejszyły liczbę ofiar wypadków w miastach.
Na miejskich ulicach giną głównie piesi. Stanowią oni 39% wszystkich ofiar śmiertelnych. Tuż za nimi są kierowcy aut (30%) i motocykliści (19%). Najmniej liczną grupą są tu rowerzyści, w dużej mierze korzystający na terenach miejskich z odseparowanych ścieżek rowerowych.
Zalecenia ETSC dla poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym są od lat takie same - ograniczenie liczby samochodów poprzez budowanie sieci sprawnej i taniej komunikacji miejskiej oraz rygorystyczne przestrzeganie miejskiego limitu prędkości - 50 lub 30 km/h, w zależności od strefy. Autorzy raportu zwracają także uwagę na nowe wyzwania w tej dziedzinie, jaką są kolejne formy transportu indywidualnego, w tym bardzo popularne ostatnio hulajnogi i deskorolki elektryczne.
Źródło: brd24.pl
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze