Ścigacz.pl

Jeszcze na początku roku zastanawialiśmy się czy Can-Am rzeczywiście wkroczy do segmentu motocykli elektrycznych. Teraz mamy pewność, że prace trwają a motocykle amerykańskiej marki powinny pojawić się w sprzedaży już za dwa lata.

W zasadzie sprawa konkretyzuje się już od dłuższego czasu, bo cztery lata temu właściciel marki Can-Am, którym jest firma Bombardier Recreational Products, kupił pozostałości po producencie motocykli elektrycznych Alta Motors z Kalifornii. To nie mógł być przypadek.

Nowy zakup zaowocował przedstawieniem m.in. elektrycznej wersji Can-Am Ryker i Spyder. Zresztą juz w 2011 roku producent kombinował z napędem hybrydowym. Pojawiły się także koncepty motocykli CT1 i CT2. Z kolei w marcu 2022 opublikowano szkice patentowe potencjalnych przyszłych produktów marki.

Ale dziś wiemy już więcej, bo BRP zaprezentował dwa pierwsze modele linii w pełni elektrycznych motocykli Can-Am, czyli Can-Am Origin i Can-Am Pulse. Dwie nowości będą dostępne już w połowie 2024 roku.

"Dziś nasza historia innowacji osiąga nowe wyżyny dzięki ujawnieniu kształtujących rynek produktów elektrycznych, które zwiększą doświadczenie konsumentów na drodze" - powiedział José Boisjoli, prezes i dyrektor generalny BRP.

Amerykański gigant odgraża się, że dzięki Can-Am Origin i Can-Am Pulse, pierwszym dwóm modelom elektrycznej rodziny dwukołowej Cam-Am "przygotuje się do odzyskania motocyklowego dziedzictwa poprzez stworzenie bazy do jazdy dla nowego pokolenia". Brzmi groźnie. O jakim dziedzictwie mówi  José Boisjoli?

Can-Am Origin ma być hołdem dla Can-Am Track n' Trail. Seria Can-Am TNT była jednym z wielu motocykli enduro wyprodukowanych podczas krótkiego, ale bardzo intensywnego, dwukołowego okresu firmy Can-Am. Marka Can-Am została powołany do życia w 1972 roku, kiedy BRP stworzyło ją jako markę motocyklową, zaprojektowaną dla wysokiej klasy motocykli motocrossowych i enduro. Już w pierwszym roku Can-Am zaliczył sporo wygranych na torach wyścigowych. W 1974 roku marka zdobyła mistrzostwo American Motorcyclist Association w motocrossie w klasie 250 cm3.

Nowy, dwufunkcyjny model, został zaprojektowany tak, aby przynieść nowe emocje zarówno na ulicy, jak i na szlaku, zapewniając bardziej nowoczesne doświadczenia w jeździe wielotorowej. Z kolei Can-Am Pulse to zrównoważony i zwinny motocykl zaprojektowany, aby zanurzyć jeźdźców w energii miasta i zamienić ich codzienne dojazdy w przyjemną, elektryczną przejażdżkę.

Oba modele charakteryzują nowoczesną stylistyką wymyśloną w celu zaprezentowania najnowocześniejszych technologii. Oba modele są również łatwiejsze w obsłudze i jeździe, zarówno dla nowicjuszy, jak i doświadczonych jeźdźców.

Can-Am będzie starał się przekonać potencjalnych klientów, że bez konieczności stosowania standardowego sprzęgła i skrzyni biegów mogą po prostu przekręcić przepustnicę i jechać w siną dal. Konsumenci mają też docenić niemal bezgłośną i pozbawioną wibracji pracę układu oraz płynne i precyzyjne oddawanie mocy nawet niskich prędkościach.

Każdy z modeli ma swój własny, odmienny design, ergonomię i możliwości zaspokajania różnych potrzeb, ale oba napędzane są nową technologią Rotax E-POWER, zapewniającą prędkości godne autostrady przy dużej ilości koni mechanicznych i momentu obrotowego. Jak wygląda specyfikacja? Na razie jej jeszcze nie znamy.

BRP planuje ujawnić pełną specyfikację w sierpniu 2023 roku. To nieprzypadkowy termin. Koncern chce tym samym uczcić 50. rocznicę powstania firmy Can-Am. W międzyczasie konsumenci mogą dołączyć do społeczności Can-Am i jako pierwsi dowiedzieć się, kiedy przyszłość jazdy motocyklem amerykańskiej marki stanie się teraźniejszością. Wystarczy odwiedzić stronę canammotorcycle.com.