Ścigacz.pl

Husqvarna została przyłapana na testowaniu całkiem nowego motocykla - tym razem jest to coś pomiędzy podróżnym enduro a scramblerem. Pod kanciastą, klasyczną formą Huski drzemie najnowsza technologia KTM.

Szpiegowskie zdjęcia testowanej Husqvarny opublikował portal morebikes.co.uk, który ochrzcił ten model 801 Classic Adventure. Nazwa wydaje się ze wszech miar słuszna - motocykl stylistycznie nawiązuje do najpiękniejszych wzorów z lat 60. i wyraźnie to widać nawet pomimo testowego ubioru.

Technologicznie motocykl ten opiera się na KTM 790 Adventure. Nic dziwnego - Husqvarna od lat jest własnością Pomarańczowych. w stalowej ramie rurowej zamontowano zatem dwucylindrowy silnik rzędowy o mocy 105 KM i 87 Nm momentu obrotowego. Przednie zawieszenie z lagami o średnicy 43 mm także pochodzi z KTM, podobnie jak hamulce z radialnymi zaciskami i 300-mm tarczami z przodu oraz 240-mm z tyłu.

Różnice tkwią w detalach stylistycznych, które stawiają Husqvarnę w zupełnie innymi miejscu niż 790 Adventure. Huska ma zdecydowanie więcej stylu, bez wielkiej przesady moglibyśmy powiedzieć nawet, że nostalgii. Kanciaste formy i szprychowe koła przywodzą na myśl motocykle sprzed lat.

W odróżnieniu od Svartpilena i Vitpilena, 801 Classic Adventure ma pełnoprawne miejsce dla pasażera, a dzięki solidnej ramie pomocniczej, możliwe będzie także przewożenie bagażu. Testowany motocykl wyposażony był w kolorowy wyświetlacz TFT, który zapewne znajdzie się także w wersji produkcyjnej. Takie rozwiązanie staje się powoli elementem obowiązkowym w nowych motocyklach.