Ścigacz.pl

Radość z jazdy nie może być mierzona pojemnością skokową, co ponownie udowadnia nowy KTM 125 Duke model 2017. Począwszy od rewolucyjnej lampy w technologii LED, przez nową przykręcaną ramę pomocniczą - drapieżny i agresywny wygląd jeszcze silniej przybliża najmniejszego naked bika marki KTM do niewiarygodnego KTM 1290 Super Duke R. Jednocześnie zaprojektowany od nowa stalowy zbiornik paliwa zapewnia lepszy kontakt kolan z maszyną, a jego pojemność podniesiona do 13,4 litra znacząco zwiększa zasięg motocykla.

Czterozaworowa głowica zaprojektowana została do pracy z wysokimi prędkościami obrotowymi, wykorzystując dźwigienki zaworowe pokryte materiałem DLC. Najnowsza elektronika sterująca silnikiem i ciasno zestopniowana 6-stopniowa skrzynia biegów pozwalają wydobyć z jednocylindrowca zdumiewające, jak na jego pojemność, wartości momentu obrotowego - także przy niskich i średnich obrotach. Sam silnik kryje w sobie szereg istotnych usprawnień. Osiągi jednocylindrowca są dzięki temu imponujące, szczególnie biorąc pod uwagę niewiarygodnie niskie zużycie paliwa tego modelu. Dzięki pracy nad detalami, a także wykorzystując nowy układ wydechowy wyposażony w tłumik typu slip-on, motocykl charakteryzuje się niską emisją spalin i hałasu pozostając w pełnej zgodności z normą Euro 4.

Nie zapominajmy także o udoskonalonym podwoziu opracowanym dla modelu 2017. Widelec upside-down dostarczony przez WP Suspensions cechuje się świetnymi charakterystykami tłumienia, a także obniżoną masą i zredukowanym tarciem wewnętrznym. Podwozie KTM 125 Duke to w pełni dojrzałe rozwiązania, które gwarantują stabilność oraz precyzję prowadzenia. Centralizacja masy pojazdu poprawia i tak imponującą zwrotność maszyny. Wymiary tego motocykla sprawiają, że kierowca ma do dyspozycji komfort, przestarzeń i mobilność.

Z miejsca zajmowanego przez kierowcę widać natychmiast nową perspektywę modelu 125 Duke, w której centrum jest wysoce zaawansowany zestaw wskaźników z nowym dla modelu 2017 wyświetlaczem TFT. Instrument zapewnia nie tylko lepszy wgląd w parametry jazdy, ale co istotne jest w pełni zintegrowany z funkcją KTM MY RIDE oraz odtwarzaczem audio. Motocyklista informowany jest poprzez panel o przychodzących połączeniach oraz o tytułach utworów odtwarzanych przez system audio. Przełącznikiem na kierownicy można w wygodny i bezpieczny sposób odbierać połączenia lub zmieniać utwory muzyczne.

Wszystkie powyższe walory sprawiają, że w sezonie 2017 KTM 125 Duke jest ponownie najbardziej gorącą ofertą na rynku dla młodych duchem kierowców. To motocykl, który zawiera w sobie kwintesencję filozofii KTM Sportmotocycle.