Brembo przejmuje producenta zawieszeñ Öhlins. Hamulcowy gigant z przytupem wkracza na nowe terytorium
Niedawno producent hamulców Brembo sprzedał wszystkie swoje udziały w marce Pirelli, a teraz pojawiła się informacja o tym, że Włosi zdecydowali się na zakup producenta zawieszeń Öhlins. Ile kosztowała transakcja? Jakie będą dalsze losy marki?
Dotychczas marka Öhlins była pod rządami firmy Tenneco, która zakupiła ją w listopadzie 2018 r. Wtedy jej założyciel, Kenth Öhlin pozostał udziałowcem firmy i blisko współpracował z Tenneco, żeby kontynuować wizję marki. Transakcja opiewała na kwotę 160 mln dolarów.
W dniu 7 października Brembo poinformowało o zakończeniu procesu sprzedaży swoich udziałów w Pirelli. Producent układów hamulcowych otrzymał za nie 282,9 mln euro. Wkrótce po tym pojawił się komunikat, że Brembo przejmuje markę Öhlins za kwotę 405 mln dolarów, a więc równowartość 370 mln euro.
- Witamy markę Öhlins w naszej grupie jako ogromną szansę na rozwó∆ naszej oferty dla przemysłu motoryzacyjnego. Ten zakup to kolejny krok na drodze do realizacji naszej strategii, która zakłada zapewnienie zintegrowanych i inteligentnych rozwiązań, wzmacniając synergię pomiędzy kluczowymi technologiami, odpowiadającymi za prowadzenie pojazdów - powiedział Matteo Tiraboschi, szef rady nadzorczej Brembo.
Marka Brembo od jakiegoś czasu inwestuje w firmy, które zajmują się rozwiązaniami z zakresu informatyki i sztucznej inteligencji. Dodanie do swojego portfela producenta zawieszeń, który również jest zainteresowany rozwojem zaawansowanych technologii wspomagających prowadzenie pojazdów, sprawi, że układy hamulcowe i zawieszenia staną się jeszcze bardziej połączone.
Öhlins istnieje od 1976 r. i zajmuje się produkcją zawieszeń do motocykli, samochodów oraz rowerów górskich. W swoim komunikacie prasowym Brembo podaje, że w 2024 r. Öhlins ma osiągnąć obroty na poziomie 144 mln dolarów, a marża EBITDA wyniesie od 21 do 22 proc. Proces przejęcia ma się zakończyć na początku 2025 r.
- Łącząc siły z Brembo, jesteśmy podekscytowani, mogąc odblokować nowe szanse rozwoju i możliwość wzmocnienia naszych mocnych stron i środków, żeby zwiększyć innowacyjność i wartość dla naszych klientów i pracowników - dodał Tom Wittenschlaeger, prezes Öhlins Racing.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze