Bosch pracuje nad paliwami alternatywnymi. Gigant chce upowszechnić wodór i budować własne stacje
Ekologia to gorąca kwestia ostatnich lat. Do wyścigu na różnego rodzaju rozwiązania mające złagodzić skutki wpływu silników spalinowych na środowisko właśnie dołącza Bosch. Gigant zamierza rozpocząć przygodę z wytwarzaniem wodoru.
Jak podaje PV Magazine, producent chce zainwestować 500 mln euro w budowę fabryk części do elektrolizerów wodoru. To urządzenia służące do wytwarzania go. Plan został rozpisany do 2030 r., a Niemcy zamierzają produkować komponenty, których rynek miałby za 8 lat osiągnąć wartość 14 mld euro. Łącznie Bosch zainwestuje 3 mld euro w technologie neutralne dla środowiska. Moduły będą dostarczane do producentów elektrolizerów. Pierwsze produkty mają się pojawić w 2025 r. Będą je wytwarzać fabryki w Bamberg i Feuerbach (Niemcy), Tilburgu (Niderlandy), Linz (Austria) i Czeskich Budziejowicach.
To jednak nie koniec, ponieważ Bosch ma zamiar samodzielnie produkować ogniwa wodorowe, a także stworzyć 4 tys. stacji napełniania wodoru. Japońscy producenci samochodów i motocykli ogłosili podobną inicjatywę argumentując, że o ile pojazdy elektryczne sprawdzą się w przypadku tzw. urban mobility, o tyle na dłuższych dystansach mogą pojawić się problemy. Chodzi oczywiście o słabe zagęszczenie sieci ładowarek. Tu z kolei Unia Europejska chce wkroczyć do akcji sprawiając, że przy głównych szlakach transportowych ładowarki będą rozmieszczone co ok. 60 km.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze