Ścigacz.pl

Brak umiejętności jazdy motocyklem był przyczyną groźnie wyglądającego zdarzenia, do którego doszło w Kanadzie. Kierowca bez uprawnień został wyrzucony z motocykla przez barierę energochłonną. Na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń.

Doskonalenie techniki jazdy jest dla bezpieczeństwa motocyklisty sprawą kluczową. Najpierw uczymy się zmieniać kierunek, a dopiero potem dokładamy do tego prędkość. Ten kierowca nie zrobił nic, by nauczyć się jeździć - nie miał nawet prawka...

Niedouczony biker stał stał się za to bohaterem niezwykle wiralowego filmu. Mężczyzna nie potrafił złożyć się w zakręt przy osiągniętej prędkości, na skutek czego uderzył w barierę boczną, a siła uderzenia wyrzuciła go poza nią.

Choć całe zdarzenie wyglądało dość dramatycznie, kierowca jednośladu wyszedł z niego bez większych obrażeń. Rampa okazała się niższa, niż może wydawać się na filmie. Policja twierdzi, że mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania motocyklem, a jednoślad nie był zarejestrowany.