Ścigacz.pl

Turystyczne kilometry pokonywane w niezwykłej wygodzie, długie trasy, wyjazdy za granicę lub też eksploracja zakątków naszego kraju to jest coś, o czym marzysz. Niestety wydaje ci się, że musisz jeszcze trochę na to wszystko poczekać, bo dopiero stałeś się posiadaczem prawa jazdy kategorii A2. I wtedy zauważasz jego – Benelli TRK 502!

Wielki motocykl na kat. A2

Benelli TRK 502 to wyjątkowa maszyna, a na pewno wyjątkowa dla kogoś, kto jest młodym adeptem dalekich podróży. Niewiele jest bowiem motocykli na rynku, które oferują taką wygodę podróżowania, nawet dla wysokiego motocyklisty, jednocześnie mieszcząc się w przepisowych 35 KW mocy silnika, pozwalającą na jazdę kierowcom z prawem jazdy kat. A2.

Kiedy pierwszy raz zobaczyłem to turystyczne Benelli, byłem mocno zaskoczony, że napędza je półlitrowy silnik. Potężna sylwetka, solidne podwozie i hamulce pozwalają spokojnie na umieszczenie w ramie silnika o dużo większej pojemności. Wiedzą o tym również Włosi i planują taki zabieg w przyszłym roku – motocykl ten ma napędzać dwucylindrowa 750tka, ale to są na razie plany. Pokazuje to jednak, jaki potencjał mają podzespoły tego motocykla.

Wygodnie, komfortowo i inne synonimy tych słów

Wygoda, to jest coś co odczułem pokonując kilometry na Benellim TRK 502. Nieważne, czy jechałem po prostej drodze, po górskiej serpentynie czy po odcinku autostradowym, cały czas czułem się komfortowo. Dużo miejsca na nogi, wygodne, szerokie siedzenie i kierownica umieszczona dokładnie na takiej wysokości, na której z zamkniętymi oczami bym jej szukał oraz na końcu równie ważna rzecz, czyli brak nieprzyjemnych wibracji silnika. Na TRK 502 mógłbym jechać kilkaset kilometrów bez schodzenia z motocykla. I wiecie co? Jest to jak najbardziej możliwe, a to dzięki małemu apetytowi na paliwo – niewiele ponad 4 litry na 100 km – i dużemu zbiornikowi paliwa, który mieści go 20 litrów. To – oczywiście czysto matematycznie – prawie 500 km bez tankowania!

Spokojne tempo turystyczne

Jakie prędkości lubi TRK? Spokojnie można nim jechać 120 – 130 w trasie, co przy prędkości maksymalnej około 160 km/h, jest górną wartością prędkości przelotowych. Ale… po co więcej? Pamiętam moją wyprawę do Chorwacji na wysłużonej Africe Twin – jechałem obładowany bagażami, z pasażerką właśnie w takich przedziałach prędkości – szybciej silnik nie chciał, a była to przecież 60 konna 750-tka. Także jak najbardziej da się przyjemnie i wygodnie objeździć całą Europę na TRK 520.

Dobra ochrona przed wiatrem

Trochę żałuję, że testy tego motocykla odbywały się w czerwcu we Włoszech, bo nie mogłem docenić doskonałej ochrony przed wiatrem, jaką zapewnia ta maszyna. Standardowo – owiewka przednia jest za niska i podbitym przez nią powietrzem dostawałem po górnej części kasku. Na to jest jednak prosta rada, po prostu montaż deflektora. Na uwagę zasługują za to dodatkowe owiewki po bokach szyby, za które w bawarskich modelach spod znaku GS trzeba słono zapłacić, a w TRK są w standardzie.

 

Takie widoki... z siodła TRK 502. #motocyklista #Benelli #moto #motory #italy #testymotocykli #scigacz_pl

Post udostępniony przez Ścigacz.pl (@scigacz_pl) 8 Cze, 2017 o 2:47 PDT

Kolejna rzecz to szerokie handbary, bardziej chroniące dłonie przed wiatrem, niż przed krzakami, jakie to zadanie spełniają w motocyklach offroadowych. W 502 dodają wizualnie endurowego sznytu i na pewno polepszają wygląd tego motocykla.

Benelli TRK 502 miękko płynie przez nierówności

Zawieszenie tego motocykla zestrojone jest bardzo miękko, szczególnie przednie upsidedowny. To jednocześnie i dobrze, i niedobrze. Miękkie zawieszenie sprawia, że motocykl wprost płynie po nierównościach drogi, co ma niebagatelny wpływ na komfort jazdy. Z drugiej jednak strony mam wrażenie płynięcia miękkim pontonem. Sprzęt buja się przy hamowaniu i w zakręcie nie prowadzi się idealnie. Gdyby dało się utwardzić przedni zawias… Teoretycznie nie jest to możliwe, gdyż nie mamy do dyspozycji regulacji, ale sprytny mechanik powinien sobie z tym tematem w łatwy sposób poradzić. Wiadomo jednak, że taka ingerencja może skończyć się utratą gwarancji na ten element motocykla oraz na inne z nim współpracujące. Zanim zaczniesz kombinować, zasięgnij porady w autoryzowanym serwisie. Co do pracy tylnego zawieszenia nie miałem żadnych zastrzeżeń, ale nie jeździłem w pełni załadowanym motocyklem – z pasażerem i bagażem. Na szczęście można regulować w nim napięcie wstępne sprężyny, co powinno pozwolić na uzyskanie odpowiednich parametrów jego pracy.

Podsumowując Benelli TRK 502 to kawał sprzętu, który dla jednych będzie pierwszym turystykiem, a dla innych, mniej wymagających motocyklistów, może stać się nawet docelowym motocyklem. Synonimem słowa wygoda jest dla mnie od tej chwili ten mały/duży (zależy czy patrzeć na pojemność czy na rozmiary) Benelli TRK 502. A jakie pieniądze trzeba będzie za niego zapłacić? Rodzimy importer, warszawska firma Motorland jeszcze nie określiła dokładnej ceny, ale dotarły do mnie informacje, że będzie ona na poziomie 22 000 – 23 000 zł. Przyzwoita cena, za bardzo przyzwoity motocykl.

Dane techniczne: