tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 "Alzheimer Klub Polska". Zaczynam sezon motocyklowy od zlotu w Puławach i polecam taką traskę tam z Warszawy (TPM #50)
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka podroze 950
NAS Analytics TAG
motul belka podroze 420
NAS Analytics TAG

"Alzheimer Klub Polska". Zaczynam sezon motocyklowy od zlotu w Puławach i polecam taką traskę tam z Warszawy (TPM #50)

Autor: Marek Harasimiuk 2023.03.28, 14:19 Drukuj

Przebieg trasy: Góra Kalwaria-Ostrówek-Skurcza-Maciejowice-Dęblin-Puławy-Studzianki Pancerne-Warka-Rozniszew-Góra Kalwaria. Długość trasy to ok. 210 km.

"Jak równo silnik gra, jak smiało śmigło (motor) tnie!"  (Z hymnu Lotników Polskich)

NAS Analytics TAG

Przyznaję że od kilku już lat rozpoczynam właściwie sezon motocyklowy od zlotu w Puławach, który w końcu marca urządza klub motocyklowy "Feniks" z Radomia. Na terenie browaru "Trzy Korony" w Puławach, który jest położony tuż nad rozlewistymi brzegami Królowej Rzek Polskich, odbywa się ten znakomicie zorganizowany zlot, połączony z najrozmaitszymi pokazami. W tym roku motywem przewodnim była, bliska memu sercu turystyka motocyklowa, ale nie na żadnych współczesnych krążownikach szos, ale na starych, często przedwojennych motocyklach. Sam (przeważnie) jeżdżę motocyklem prawie 30to letnim, ale to dla Erwina Gorczycy nie jest żaden klasyk, tylko całkiem współczesny motocykl. W porównaniu z nim i jego przyjaciółmi z "Alzheimer Klub" (tak między sobą mówią o "Oldtimer Club Poland") to moja Ognista Kobyła to faktycznie całkiem: "Nówka Sztuka".

W poprzednich latach w Puławach były m.in. pokazy ubiorów i wyposażenia przedwojennej policji, tzw. granatowej, czy rozmaitych kobiecych fatałaszków sprzed górą stu lat. Oczywiście w sali restauracyjnej browaru stoi kilkanaście wspaniale zachowanych motocykli sprzed wielu, wielu lat. Wiele dam i panów przechadza się w przedwojennych "ostatnich krzykach" mody! Oko dostaje oczopląsu! W tym roku dodatkowo był pokaz szermierki w strojach też już niewspółczesnych. Szpady i szable w doświadczonych i sprawnych rękach wspaniale migocąc umykały szybkości naszego wzroku. Ale z Puław do mojego domu jest niewiele ponad 150 km, więc nie chcąc się zrywać bladym niedzielnym świtem (zlot jest tylko w niedzielę od 11) postanowiłem z grupką przyjaciół wyjechać w sobotę i spędziwszy nocleg (przy ognisku) nieopodal Puław (Garbatka Zbyczyn 1) jeszcze to i owo po drodze zwiedzić, a raczej sobie przypomnieć. Zebraliśmy się tradycyjnie w Górze Kawalerii (Kalwarii), aby przekroczywszy mostem Wisłę zatrzymać się na chwilę w Ostrówku przed głazem ozdobionym czakiem 6 pułku piechoty Księstwa Warszawskiego. Tutaj w 1809 r skutecznie Polacy uniemożliwili przeprawę przez Wisłę nacierającym Austriakom. Potem, jadąc w stronę Puław, przystanęliśmy w Skurczy na przyczółku, z którego w sierpniu 1944 r rozwinęło się natarcie sowiecko-polskich wojsk na leżący po drugiej  stronie Wisły przyczółek Warecko-Magnuszewski. Zbudowano wtedy pontonowy most i dla jego obrony przed niemieckim lotnictwem mocno go wyposażono w artylerię przeciwlotniczą. Następnym punktem, który obejrzeliśmy, był ratusz w Maciejowicach, gdzie mieści się muzeum bitwy, którą w Powstaniu Kościuszkowskim 1794 r stoczyli Polacy z rosyjskim zaborcą. Niestety ta bitwa była klęską, a sam Naczelnik Kościuszko, ciężko ranny, dostał się do niewoli. Potem było 123 lata nieistnienia Polski na mapach świata.

01 Ostrowek Nad pomnikiem wysmuklaja sie dwa potezne drzewa

Ostrówek. Nad pomnikiem wysmuklają się dwa potężne drzewa

02 Skurcza Pomnik ku chwale saperow z 1944 r

Skurcza. Pomnik ku chwale saperów z 1944 r.

04 W ratuszu w Maciejowicach miesci sie muzeum bitwy z Powstania Kosciuszkowskiego

W ratuszu w Maciejowicach mieści się muzeum bitwy z Powstania Kościuszkowskiego

Dotarliśmy następnie do miejscowości, z którą związany jest ten podtytuł o "Jak równo silnik gra... itd". Tak, to dotyczy Dęblina i muzeum Sił Powietrznych przy tutejszej Szkole Orląt. Biję się w piersi przyznając, że w swoim długim życiu nigdy nie zwiedzałem tego muzeum. Wstyd! Tym razem nie darowałem sobie takiej okazji i oczywiście niedokładnie (ledwie 2 godziny zwiedzania) obeszliśmy zarówno ekspozycje w budynkach, jak i wystawę plenerową. Dęblin w czasach rozbiorowych nazywał się Iwangorod i była tu jedna z kilku twierdz, które Rosjanie pobudowali przed ewentualnym atakiem najpierw Prus, a od 1871 r Cesarstwa Niemieckiego. Co prawda w epoce, kiedy kanclerzem był Otto von Bismarck (1862-90), stosunki między tymi naszymi dwoma zaborcami układały się wzorowo, ale potem na tle sporów o wpływy na Bałkanach i po dymisji Bismarcka mocno się one ochłodziły. Tak więc po obydwu stronach kordonów granicznych rozwinięto i dozbrojono rozmaite twierdze. Jadąc więc do Garbatki, już za mostem po zachodniej stronie Wisły, Rosjanie posadowili trzy forty. Cytadela była w samym Dęblinie (Iwangorodzie). Ciekawostka: twierdza w Modlinie (najpotężniejsza) to była twierdza Aleksandrowska. Warszawa też zresztą do końca XIX w była fortyfikowana i była twierdzą, a do tej pory pozostały po jej zachodniej stronie liczne forty, mniej czy bardziej zaniedbane.

05 Przed Muzeum Sil Powietrznych w Deblinie stoi rzezba lotnika

Przed Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie stoi rzeźba lotnika

06 Przed muzeum tlocza sie najrozmaitsze samoloty

Przed muzeum "tłoczą się" najrozmaitsze samoloty

07 Kolejna aleja pelna mniej czy bardziej zabytkowych samolotow

Kolejna aleja pełna mniej czy bardziej zabytkowych samolotów

08 Czesto z dawnych fortow twierdzy Iwangorodzkiej niewiele zostalo

Często z dawnych fortów twierdzy Iwangorodzkiej niewiele zostało

Garbatka Zbyczyn, gdzie był nasz nocleg, to wioseczka gdzie "psy d....i szczekają". Ale niedrogie, wygodne i ciepłe domki zapewniły nam znakomite spanie. Tak więc przy płonącym ognisku spędziwszy wieczór wybraliśmy się w niedzielę do nieodległych Puław. Kiedy już w Puławach nasyciliśmy się wspaniałą atmosferą i spotkaniami, z często niewidzianymi od roku kumplami, zaczęliśmy powrót do domów. Obraliśmy kierunek na Kozienice, a niedługo potem za Ryczywołem odbiliśmy w lewo na Studzianki Pancerne. Przymiotnika Pancerne dorobiła się wioska z powodu iż to tutaj od 9 do 16 sierpnia 1944 r była bitwa czołgowa między Niemcami (m.in. dywizja pancerna Hermann Goering) starającymi się zniszczyć utworzony przez 8 armię gwardyjską i polską brygadę pancerną im. Bohaterów Westerplatte, przyczółek Warecko-Magnuszewski. Niemcy zostali pokonani i przyczółek przetrwał do styczniowej ofensywy Armii Czerwonej i Wojska Polskiego, kiedy to w niecałe 4 miesiące Sowieci doszli i zdobyli Berlin (przebywszy ponad 400 km). A gdyby tak ten przyczółek się w sierpniu, kiedy trwało od kilku dni Powstanie Warszawskie, przesunął na zachód? Kto wie jak by zareagowali niemieccy dowódcy barbarzyńsko niszczący Warszawę. Przecież w styczniu Niemcy w ogóle nie bronili warszawskich gruzów. A w gruzach (vide Stalingrad, Wrocław, Kołobrzeg, Monte Cassino) dużo łatwiej jest się bronić. Oddawszy hołd tym dzielnym chłopcom, którzy polegli w tej bitwie i ich ofiara okazała się jednakowo daremna, niezależnie od tego, czy walczyli na wschodnim czy na zachodnim froncie z Niemcami, ruszamy dalej. Ale kto wtedy chciał wierzyć w pogłoski, że w Teheranie i Jałcie, zostaliśmy przez najlepszych sojuszników ("niech żyją nasi sojusznicy - Amerykanie i Anglicy") sprzedani jak "krowa" Stalinowi (Wujkowi Józiowi - Uncle Joe). A przecież jakiś czas temu sam Stalin mówił że "komunizm pasuje Polakom, jak siodło krowie".

09 Nasze domki noclegowe w garbatce Zbyczynie

Nasze domki noclegowe w Garbatce Zbyczynie

10 Widok na browar restauracje i hotel Trzy Korony w Pulawach Miejsce zlotu

Widok na browar, restaurację i hotel Trzy Korony w Puławach. Miejsce zlotu

11 Widok na Wisle z tarasu przed browarem

Widok na Wisłę z tarasu przed browarem

12 Wisla w Pulawach

Wisła w Puławach

13 Jedna z atrakcji zlotu Pokaz szermierki

Jedna z atrakcji zlotu. Pokaz szermierki

14 Studzianki Pancerne Takim czolgami nasi pancerniacy walczyli z dywizja Hermann Goering

Studzianki Pancerne. Takim czołgami nasi pancerniacy walczyli z dywizją "Hermann Goering"

Kiedy już będzie widać zabudowania Warki, rozciągające się na wyższym brzegu za Pilicą, skręcimy w prawo na Magnuszew, Mniszew. Nie dojeżdżając do Mniszewa, w którym na zalesionym wzgórzu znajduje się skansen wojskowy z tamtego okresu, we wsi Rozniszew zatrzymujemy się na chwilę koło kopca poświęconego Naczelnikowi Kościuszce. Kopczyk jest niewielki. Potem już tylko dojazd do miejscowości skąd wczoraj spotkawszy się wyruszyliśmy do Puław, czyli do Góry Kalwarii. Kolejna udana wycieczka za nami mimo że momentami nadchodziły ciemne chmury i padał z nich krótkotrwały ale intensywny deszcz. No cóż w "marcu jak w garncu" i "pierwsze koty za płoty".       

15 Rozniszew Pomnik ku czci Naczelnika Kosciuszko

Rozniszew. Pomnik ku czci Naczelnika Kościuszko

NAS Analytics TAG

Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    na górę