Aktywi¶ci i urzêdnicy pokonani! Mo¿na je¼dziæ po torze wbrew protestom! Niestety nie w Polsce…
Tor kartingowy w łotewskiej Kandawie nie zostanie zamknięty. Po 11 latach walki z urzędami i aktywistami, domagającymi się jego zamknięcia, łotewski Sąd Najwyższy ostatecznie oddalił skargę kasacyjną.
Batalia o tor w Kandawie trwa od 2008 roku, kiedy, podczas przebudowy, właściciele budynków przylegających do obiektu regularnie domagali się jego zamknięcia, skarżąc się na uciążliwość przeprowadzanych tam zawodów. Jak ustalili łotewscy dziennikarze, osoby te nie mieszkały nawet w pobliżu obiektu - na stałe przebywały w Rydze.
Co ciekawe w obronie toru występowali nie tylko jego właściciele, ale nawet mieszkańcy Kandawy, w tym ci, którzy mieszkali tuż obok niego. Podczas kampanii w obronie toru mieszkańcy zebrali ponad 5500 podpisów.
Po 11 latach sądowych batalii i niezliczonych problemach spowodowanych przez garstkę awanturników (niektóre źródła podają, że była to 1 osoba), na tor w Kandawie wrócą wreszcie sportowe emocje. Szkoda, że nie udało się tego zrobić z kilkoma torami w Polsce, na przykład Lublin.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeA w PL odwrotnie- mieszkañcy zawsze chc± zniszczyæ tor...
Odpowiedz