Ścigacz.pl

RedBud w Buchanan w stanie Michigan gościł w sobotę czwartą rundę Mistrzostw Lucas Oil Pro Motocrossu, a obecna na miejscu publiczność sprawiła, że zawodnicy pojechali wyścigi na najwyższym poziomie. Zagrzewane przez kibiców, obie klasy toczyły zacięte bitwy aż do samej mety, walcząc o jak najlepsze pozycje.

W klasie 450 walka pomiędzy Dylanem Ferrandisem, a Kenem Roczenem nabierała rumieńców przez cały dzień. Z zaledwie trzema punktami dzielącymi ich w tabeli po zwycięstwie Ferrandisa w High Point, Roczen musiał spróbować odzyskać przewagę punktową. W pierwszym wyścigu wyglądało, że właśnie to robi, po tym jak wyprzedził Aarona Plessingera i objął prowadzenie na półmetku wyścigu. Roczen próbował odjechać stawce, ale tuż za nim trzymali się Plessinger oraz Ferrandis, który wyprzedził Eli Tomaca, Coopera Webba i Adama Cianciarulo, aby dołączyć do bitwy o prowadzenie.

Następnie Ferrandis wyprzedził Plessingera i objął drugie miejsce, a chwilę później upolował Roczena i wygrał. Był to wyjątkowy pokaz formy i poziomu, na którym teraz jest Ferrandis.

Drugi wyścig przyniósł jeszcze więcej emocji, kiedy Eli Tomac, drugą rundę z rzędu, wmieszał się w walkę o zwycięstwo. Po zajęciu czwartego miejsca w pierwszym biegu, w drugim zaliczył dobry start i zdołał utrzymać się na czele stawki. Powstrzymał ataki Plessingera, Roczena oraz Ferrandisa, aby odnieść swoje drugie w tym sezonie zwycięstwo w wyścigu. Z wynikiem 1-2 zwycięstwo w rundzie ponownie padło łupem Ferrandisa, a Tomac z wynikiem 4-1 musiał się zadowolić drugą pozycją.

Dzień Ferrandisa nie obył jednak bez łyżki dziegciu, ponieważ zarówno on, jak i Roczen zostali ukarani, gdy skoczyli podczas flagi medycznej. Roczen otrzymał dwa punkty kary, za wykonanie pełnego skoku, natomiast Ferrandis jeden punkt za oderwanie od ziemi.

Aaron Plessinger był trzeci z wynikiem 3-3. Tym razem Plessinger był w stanie wykorzystać dwa świetne starty i przekuć je w pozycję w czele stawki oraz dobry wynik.

Czwarty był Ken Roczen, który zaliczył swój pierwszy upadek na świeżym powietrzu. Jadąc na trzecim miejscu w drugim wyścigu, po skoku Larocco, Honda Roczena wyjechała spod niego, gdy lądował w piaszczystym zakręcie w lewo. Roczen nie doznał kontuzji i niemal natychmiast wsiadł na motocykl, który trochę ucierpiał, więc Ken był w stanie dojechać tylko do szóstego miejsca.

Dzięki trzeciemu zwycięstwu w sezonie, Ferrandis ma przewagę 13 punktów w tabeli nad Kenem Roczenem. Trzeci jest Aaron Plesinger, który traci do lidera 37 punktów.

Wyniki klasy 450

1. Dylan Ferrandis 1-2
2. Eli Tomac 4-1
3. Aaron Plessinger 3-3
4. Ken Roczen 2-6
5. Christian Craig 5-5
6. Chase Sexton 8-4
7. Cooper Webb 7-9
8. Justin Barcia 9-8
9. Joey Savatgy 10-10
10. Brandon Hartranft 11-13
11. Coty Schock 13-12
12. Fredrik Noren 12-15
13. Adam Cianciarulo 6-23
14. Marvin Musquin 38-7
15. Justin Bogle 14-14
16. Max Anstie 27-11
17. Justin Rodbell 17-16    
18. Ryan Surratt 15-19
19. Cade Clason 16-21
20. Chris Canning 21-17
21. Ben LaMay 23-18
22. Jeremy Hand 19-20

Klasyfikacja generalna klasy 450 (po 4 rundach)

1. Dylan Ferrandis 180
2. Ken Roczen 167
3. Aaron Plessinger 143
4. Chase Sexton 132
5. Eli Tomac 129
6. Justin Barcia 121
7. Adam Cianciarulo 116
8. Christian Craig 104
9. Cooper Webb 102
10. Marvin Musquin 90
11. Joey Savatgy 76
12. Max Anstie 49
13. Justin Bogle 49
14. Coty Schock 47
15. Fredrik Noren 41
16. Dean Wilson 39
17. Brandon Hartranft 37
18. Zach Osborne 33
19. Jason Anderson 29
20. Ryan Surratt 17

W klasie 250 walka o mistrzostwo pomiędzy Jettem Lawrencem i Justinem Cooperem rozkręcała się po tym jak obaj wygrali po rundzie i zaliczyli zwycięstwa w wyścigach. Gdy Jalek Swoll zaskoczył wszystkich swoim pierwszym zwycięstwem w karierze w High Point, w RedBud kolejny zawodnik pokazał, że należy się z nim liczyć przy obstawianiu wyników.

RJ Hampshire, który prowadził w pierwszym wyścigu w High Point, gdy jego łańcuch pękł i odesłał go do padoku, bacznie się przyglądał czołówce i teraz wykorzystał swoją szansę.

W pierwszym wyścigu Hampshire objął prowadzenie, gdy Justin Cooper rozbił się pod koniec pierwszego okrążenia. Niestety, chwilę później Hampshire przewrócił się, co pozwoliło Jettowi Lawrence'owi wyjść na prowadzenie. Potem Hampshire zaliczył kolejny mały upadek, który pozwolił na awans Hunterowi Lawrence'owi. To jednak nie odstraszyło RJ'a i przedzierał się z powrotem na czoło. Wyprzedził Huntera i złapał Jetta na zaledwie dwa okrążenia przed metą. Niestety dla niego, mimo, że siedział Jettowi na tylnym kole, nie był w stanie go wyprzedzić i musiał zadowolić się drugim miejscem.

Gdy bramki opadły po raz drugi tego dnia, Hampshire był gotowy do walki. Przez pierwszą połowę wyścigu, trzymał się blisko za Justinem Cooperem, po czym wykorzystał mały błąd, by wyskoczyć na prowadzenie. RJ prowadził do trzech okrążeń przed końcem, kiedy kolejny upadek zepchnął go ponownie na drugie miejsce. Pomimo, że nie wygrał żadnego wyścigu, wynik 2-2 wciąż był wystarczający, aby wygrać RedBud National.

Justin Cooper wygrał drugi wyścig, co sprawiło, że w klasyfikacji generalnej zbliżył się do Jetta Lawrence'a. Cooper nabiera prędkości, która jest wystarczająco dobra, aby wygrywać biegi, nawet jeśli nie ma dobrych startów.

Trzeci był Jett Lawrence, który zaliczył roller-coaster w drugim wyścigu. Po fatalnym starcie poza pierwszą dwudziestką, Lawrence przedzierał sie przez stawkę, gdy zderzył się z innym kierowcą i ponownie spadł na koniec. Oznaczało to, że przez 30 minut Lawrence musiał odzyskać jak najwięcej punktów i wykonał mistrzowską robotę. Na kilka minut przed końcem awansował do pierwszej dziesiątki i niesamowitym wysiłkiem znalazł się na szóstym miejscu na linii mety. Jego wynik 1-6 zapewnił mu trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej i stratę tylko trzech punktów na rzecz Coopera.

Starszy brat Jetta, Hunter z wynikiem 3-4 zajął czwarte miejsce i wydawał się być zadowolony z rezultatu. Jego jazda przez cały dzień wyglądała jednak, jakby nie do końca jechał na maksimum swoich możliwości. Nie zmienia to faktu, że nadal pozostaje trzeci w klasyfikacji i jest jedynym zawodnikiem, który wciąż znajduje się w miarę bliskiej odległości od swojego brata i Justina Coopera.

Kolejna runda Mistrzostw Lucas Oil Pro Motocrossu odbędzie się w kolejny weekend w Southwick w Massachusetts.

Wyniki klasy 250

1. R.J. Hampshire 2-2
2. Justin Cooper 4-1
3. Jett Lawrence 1-6
4. Hunter Lawrence 3-4
5. Jeremy Martin 5-3
6. Jo Shimoda 6-5
7. Pierce Brown 7-7
8. Stilez Robertson 12-8
9. Max Vohland 10-11
10. Jalek Swoll 8-14
11. Garrett Marchbanks 14-10    
12. Levi Kitchen 9-19
13. Nate Thrasher 39-9
14. Carson Mumford 18-13
15. Ty Masterpool 15-16
16. Austin Forkner 20-12
17. Colt Nichols 11-DNF
18. Jarrett Frye 16-17
19. Dilan Schwartz 13-20
20. Joshua Varize 17-18
21. Michael Mosiman 35-15
22. Jace Kessler 19-22

Klasyfikacja generalna klasy 250 (po 4 rundach)

1. Jett Lawrence 172
2. Justin Cooper 164
3. Hunter Lawrence 128
4. R.J. Hampshire 111
5. Jeremy Martin 108
6. Jalek Swoll 108
7. Garrett Marchbanks 103
8. Jo Shimoda 99
9. Colt Nichols 97
10. Austin Forkner 87
11. Pierce Brown 68
12. Max Vohland 60
13. Dilan Schwartz 57
14. Carson Mumford 53
15. Michael Mosiman 52
16. Jarrett Frye 50
17. Stilez Robertson 50
18. Ty Masterpool 44
19. Nate Thrasher 42
20. Joshua Varize 26