Ścigacz.pl

Pierwsza runda tegorocznych rozgrywek AMA EnduroCrossu zawitała do Colorado Springs. Na starcie stanęli mistrzowie tej dyscypliny, a wśród nich nie zabrakło Dominika Olszowego, który inaugurację sezonu zaczął z wysokiego C. Do miejsca na podium zabrakło jednak Polakowi trochę szczęścia.

Mówiąc o mocnym starcie naszego zawodnika zacząć należy od kwalifikacji hot lap, które Olszowy wygrał. Dominik uzyskał najlepszy czas okrążenia (32,782), co pozwoliło mu na wybór dowolnego miejsca do startu pierwszego wyścigu. Za nim uplasowali się Colton Haaker (32,783), Trystan Hart (32,863), Cooper Abbott (34,017) i Jonny Walker (34,187).

W pierwszym wyścigu Olszowy zaliczył bardzo dobry start, ale Hart nie marnował czasu i wyprzedził go już w pierwszym zakręcie. Polak trzymał się blisko rywala i zdołał dowieźć do mety drugie miejsce. Za nim uplasowali się Haaker, Abbott i Max Gerston.

Drugi wyścig to tradycyjnie start w odwróconej kolejności. Z najlepszej ósemki startującej z drugiego rzędu, najszybciej na dogodną, czwartą pozycję wyszedł Abbott. Wkrótce dołączył do niego Walker, który okrążenie później go wprzedził, chcąc zrekompensować sobie siódme miejsce w pierwszym wyścigu. Haaker upadł na drugim okrążeniu, wypadając z pierwszej piątki, a Hart zmagał się w środku stawki, próbując wyprzedzić wolniejszych zawodników.

Na czwartym okrążeniu Hart skupił się na Olszowym, a następnie na Abbocie docierając na drugie miejsce. Jonny Walker odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w sezonie, a za nim uplasowali się Hart, Abbott, Will Riordan i Gerston. Dominik Olszowy zaliczył w tym wyścigu dwa upadki i ukończył go na dziesiątej pozycji.

W trzecim wyścigu Walker nie tracił czasu, zdobywając holeshota i obejmując pewne prowadzenie. Za nim podążali Ryder LeBlond i Trystan Hart. W połowie wyścigu LeBlond wyprzedził Walkera, gdy zawodnik Triumpha popełnił błąd na kamieniach. Niedługo później Hart również wyprzedził Brytyjczyka. LeBlond jechał płynnie i równo przez ostatnie okrążenia, dzięki czemu dowiózł prowadzenie do mety. Za nim uplasowali się Hart, Walker, Riordan i Gerston.

Dominik Olszowy miał dobry start i jechał w czołówce, jednak na dwa okrążenia przed końcem zaliczył upadek i uszkodził motocykl. Mimo tego dojechał do mety i zajął siódme miejsce w wyścigu. Łączne wyniki 2-10-7 dały Polakowi siódme miejsce, co jest całkiem niezłym wynikiem na początek sezonu, w tak mocnej stawce. Kolejna runda już w najbliższy weekend w Prescott Valley.

Wyniki

1. Trystan Hart 1-2-2
2. Jonny Walker 7-1-3
3. Cooper Abbott 4-3-6
4. Will Riordan 6-4-4
5. Max Gerston 5-5-5
6. Colton Haaker 3-6-8
7. Dominik Olszowy 2-10-7
8. Ryder LeBlond 8-13-1
9. Tim Apolle 12-8-9
10. Anthony Johnson 14-7-10