Ścigacz.pl

Kawasaki długo kazało czekać na motocykl wyposażony w technologię radarów stworzoną przy współpracy z firmą Bosch. Na targach EICMA 2021 zaprezentowano nowe wcielenie modelu Ninja H2 SX oraz jego wersji SE.

Nowa Ninja H2 SX ma tyle ciekawych rozwiązań, że właściwie nie wiadomo od czego zacząć. Zaczniemy więc od serca, którym jest doładowany silnik o mocy 200 koni mechanicznych. Choć moc pozostała bez zmian, to poprawiono przebieg krzywej w średnim zakresie obrotów. Producent deklaruje, że połączono doskonałe osiągi znane z modelu Ninja H2 z ekonomią godną turystyka. Układ dolotowy został tak stworzony, żeby powietrze dostawało się do kompresora możliwie jak najkrótszą drogą. Wlatuje więc przez górną część lewej owiewki i przez maksymalnie uproszczoną konstrukcję dostaje się do doładowania. Żeby sprostać wymaganiom normy emisji spalin Euro 5 zmiany objęły również tłumik oraz katalizator. W tłumiku dodano katalizator pomocniczy, co pozwala na lepsze sterowanie wtryskiem paliwa.

Skrzynia biegów posiada rozwiązanie zaczerpnięte z Formuły 1 i MotoGP, a mianowicie wszystkie biegi znajdują się w tej samej pozycji, a elementami ruchomymi są pierścienie, które przemieszczają się pomiędzy nimi. Dzięki temu skrzynia biegów nie tylko pracuje szybciej, ale również jest lżejsza. Pierwszy i drugi bieg zostały wydłużone by lepiej wykorzystać przyspieszenie zapewniane przez kompresor. Skrzynia współpracuje z hydraulicznym sprzęgłem, które posiada dodatkowe wspomaganie.

Rama to konstrukcja kratownicowa, która zapewnia wysoką sztywność. Kąt skrętu wynosi 30 stopni, co przydaje się podczas manewrów przy niskich prędkościach. Stelaż pomocniczy ma udźwig aż do 195 kilogramów. Przednie i tylne zawieszenie posiada możliwość pełnej regulacji, a dodatkowo w wersji SE znajdziemy półaktywne zawieszenie Skyhook marki Showa. Za hamowanie odpowiedzialne są produkty marki Brembo, a model SE posiada zaciski Stylema, które są lekkie i mocne.

Teraz czas na główny punkt programu, którym jest elektronika i wspomniane radary. Dzięki nim na pokładzie pojawiły się takie systemy jak Forward Collision Warning (system ostrzegania o potencjalnej kolizji), Adaptive Cruise Control (adaptacyjny tempomat) oraz Blind Spot Detection (system monitorowania martwego pola). System FCW sygnalizuje zbliżanie się do poprzedzającego pojazdu, ale nie podejmuje żadnej akcji i jedynie wyświetli ostrzeżenie o zagrożeniu. Posiada trzy tryby pracy, a każdy z nich różni się ustawieniami odległości. Jeżeli skorzystacie z adaptacyjnego tempomatu, to tutaj już musicie zaufać motocyklowi, ponieważ przy zbliżaniu się do poprzedzającego pojazdu uruchomi on hamulce, by wyrównać prędkość. Kiedy pojazd będący z przodu przyspieszy, to motocykl również zacznie przyspieszać. Tylny radar jest odpowiedzialny za pracę systemu monitorowania martwego pola, a ostrzeżenia będą wyświetlane w lewym lub prawym lusterku w zależności od tego, z której strony znajduje się pojazd na sąsiednim pasie.

System ABS działa w oparciu o najnowszą jednostkę Bosch 10.3ME. Elektronika działa w oparciu o sześcioosiowy moduł IMU. Kawasaki Traction Control posiada trzy tryby jazdy oraz możliwość wyłączenia. Kawasaki Cornering Management Function steruje układem hamulcowym tak, by móc utrzymać motocykl na wybranym torze jazdy w zakręcie. Kawasaki Launch Control zadba o dobry start, choć producent nie zaleca używania tej opcji na drogach publicznych. Motocykl posiada również Kawasaki Engine Brake Control - czyli system wspomagania hamowania silnikiem. Na pokładzie nowej Ninja H2 SX znalazły się także takie dodatki jak Vehicle Hold Assist - czyli system wspomagania ruszania na wzniesieniu oraz tryb awaryjny światła hamulca, który uruchamia się podczas awaryjnego hamowania. Do dyspozycji są trzy tryby pracy silnika - Full (pełna moc), Middle (75 proc. mocy) oraz Low (50 proc. mocy). Dostępne tryby jazdy (Riding Modes) to Sport, Road, Rain i Rider. Wisienką na szczycie tortu jest oczywiście quickshifter KQS.

Wszystkie informacje są wyświetlane na ekranie TFT z funkcją automatycznej kontroli jasności oraz koloru podświetlenia. W górnej części wyświetlane są informacje na temat wybranych opcji systemów, wskaźnik biegu oraz poziom doładowania. Można również wyświetlać jedną z takich informacji jak poziom otwarcia przepustnicy, siła działania przedniego hamulca czy wskaźnik przeciążenia. Nowością jest system Kawasaki SPIN, który pozwala na korzystanie z zewnętrznych aplikacji uruchomionych z poziomu smartfona.

Zarówno Ninja H2 SX jak i Ninja H2 SX SE będą dostępne w jednym malowaniu - Emerald Blazed Green / Metallic Diablo Black / Metallic Graphite Grey. Dokładna data pojawienia się w salonach nie jest znana, ale według zapewnień pierwsi klienci mają odebrać swoje egzemplarze już wiosną 2022 roku.