14 tys. euro mandatu w Niemczech. Kierowca złamał przepisy 85 razy w ciągu miesiąca
26-letni kierowca z Monachium złamał przepisy dotyczące prędkości aż 85 razy. Zajęło mu to tylko miesiąć. Zgodnie z komunikatem prasowy monachijskiej policji, zamiast dozwolonej prędkości 60 kilometrów na godzinę, mężczyzna jechał przeważnie z prędkością ponad 100 km/h.
Ale kilka dni temu został zatrzymany przez policję z mobilnym fotoradarem. Po zliczeniu wcześniej wykonanych zdjęć, okazało się, że młody kierowcy ma na koncie rekordową liczbę wykroczeń.
Niemiecka policja bardzo skrupulatnie policzyła punkty i zsumowała mandaty. Lubiący prędkość kierowca zebrał blisko 100 punktów karnych i dostał grzywnę w kocie 14 000 euro. 26-latek musi również oddać swoje prawo jazdy. Dalsze dochodzenie prowadzone przez policję drogową w Monachium jest w toku.
Warto przypomnieć, że u naszych zachodnich sąsiadów obowiązuje od 10 listopada nowy taryfikator mandatów, który oznacza surowsze kary za łamanie zasad ruchu drogowego. Podwyżki są spore, np. za przekroczenie prędkości od 16 do 20 km/h w terenie zabudowanym, trzeba obecnie zapłacić zapłaci 70 euro zamiast dotychczasowych 35 euro. Celem podwyżek jest oczywiście mityczne zwiększenie bezpieczeństwa na drogach.
14 000 euro to w przeliczeniu na naszą walutę 66 000 złotych. Całkiem pokaźny mandat, chociaż tegoroczny rekord należy do pewnego Szwajcara, który swoim Mercedesem SLS AMG jechał autostradą blisko 300 km/h. Mandat wyniósł… 789 586 euro.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze