Ścigacz.pl

Samodzielna segregacja odpadów może mieć zaskakujące skutki. Starszy mieszkaniec Zabrza w czasie tej czynności znalazł zielony przedmiot przypominający granat. Nie wezwał jednak na miejsce specjalistów, tylko sam zaniósł go na komendę Straży Miejskiej, czym wywołał niemały popłoch. "Niewybuch" okazał się mało popularną częścią od francuskiego auta.

Jak przekazuje sierż. szt. Sebastian Bijok, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu:

- W niedzielę w godzinach popołudniowych do dyżurnego Komendy Straży Miejskiej w Zabrzu zgłosił się 67-letni mężczyzna z kłopotliwym znaleziskiem. Zgłaszający oświadczył, że podczas przeszukiwania okolicznych śmietników znalazł przedmiot przypominający granat i postanowił odnieść niewypał na komendę. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci z III komisariatu. Z budynku komendy ewakuowano wszystkie osoby.

Zamknięto również fragmenty okolicznych ulic. Przybyły na miejsce policyjny pirotechnik bardzo szybko zidentyfikował znalezisko, którym okazał się element hydropneumatycznego zawieszenia auta marki Citroen. Kształt bańki, zielony kolor i gruby gwint zmyliły zarówno samego znalazcę, jak i strażników miejskich. 

Tym razem skończyło się na strachu wymieszanym ze śmiechem, ale na przyszłość, nie testujcie w ten sposób swojej wiedzy. W przypadku znalezisk, co do których macie podejrzenia, dzwońcie od razu na 112. 

Źródło: 24zabrze.pl

Zdjęcia: KMP Zabrze