Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
A ja nie rozumiem podejścia Hondy. Kiedyś skrót CBR zobowiązywał do czegoś i coś za tym stało. Dzisiaj CBR ma 125 do 1000 ccm z czego tylko te 600 w zwyż coś sobą reprezentują. CBR500?? Ten sam motocykl co CB500F tylko że "sportowy". Miałem okazję się tym przejechać - owszem fajny motorek do kręcenia się ale sportu to w nim tyle co w hulajnodze. Kolega na XJ6 objeżdżał mnie jak chciał z każdej strony, chociaż to nie sportowy motocykl o niewiele większej pojemności. Albo taka teraz moda na "300" supersport typu R3 itp. Zaraz się odezwą zwolennicy tych sprzętów, że nie każdy ma ochotę zapier... ile się da po torze. Ok. To po co kupuje "sporta"??