Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Nie kolego, moja Kawa ma się dobrze z tym że ani w dalsza drogę ani w mieście nie sprawdza się jak F800R. Fakt silnik w F800R trochę wibruje ale się tym zająłem i prawie w ogóle nie wyczuwa się tych drgań w kierownicy. A co do tego, że to słaby silnik to nie wiem o czym piszesz ale ja z każdych świateł litry zostawiałem za sobą do około 110 km/h. W mieście więcej nie potrzebuję jeździć a przy coraz większym ruchu puszek i pajaców w nich jeżdżących to moja zx6r nie może za często rozwinąć skrzydeł. Na mojej Kawie czuję się dobrze tak od 150km/h wzwyż ale jak często mogę tka pod 200 sunąć? Zawieszenie to nie problem, zawsze można zmienić wnętrze, sprężyny, tłumienie, olej i sprawy nie ma... Moja Kawa ciągnie od 9tys dopiero a w F800R silnik już od 2tys obrotów rwie do przodu a to w mieście się bardzo dobrze przydaje no i ma wygodne siedzenie dla dwójki osób. To, że Tobie coś nie odpowiada nie znaczy, że cała reszta Świata musi przyjmować twój punkt widzenia za wzór i wstawiać w ramki jako złote cytaty mądrości życia...