tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Wagadugu 2012 - wizyta w Gorom Gorom
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka podroze 950
NAS Analytics TAG
motul belka podroze 420
NAS Analytics TAG

Wagadugu 2012 - wizyta w Gorom Gorom

Autor: Ernest Jóźwik 2012.12.04, 10:15 Drukuj

Na północnym wschodzie Burkina Faso w bezpośredniej bliskości granicy malijskiej za którą terroryści przejęli władzę znajduje się miasteczko o ciekawie brzmiącej nazwie – Gorom Gorom.

Nie było by w nim nic interesującego, gdyby nie cotygodniowy, wtorkowy targ – największy w całym kraju. Już 80 km przed tym małym miasteczkiem znajdują się drogowskazy wskazujące nie na miasteczko, a na Marche Gorom, czyli targ. Około 50 km na wschód, a więc jeszcze bliżej granicy w poniedziałki odbywa się największy w regionie, nie tylko w kraju - targ wielbłądów.

Wjeżdżam do miasteczka. Sennie, pusto. Jako, że dziś sobota trzeba by znaleźć jakiś hotel, motel czy jakiekolwiek łóżko. Zajeżdżam do pierwszego lepszego. Wchodzę do środka, nie jest za czysto ale do tego już przywykłem. Telewizor wyje na cały regulator, a przed nim śpią 3 osoby- to obsługa hotelu. Zanim zdążyłem ich obudzić wpadają za mną dwaj mężczyźni- to patrol policji, patrol poruszający się chińskim skuterkiem. Udajemy się więc razem do komisariatu gdzie padają pytania, odpowiedzi są notowane. Chwila skupienia, kilka zdań zamienionych między funkcjonariuszami i już wiem, że muszę wracać do najbliższego miasteczka bez zatrzymywania się. Zostałem też poinformowany, że kilka dni temu porwano w Mali kolejnego białego turystę (dla okupu) a granica tu jest bardzo blisko, nie strzeżona tak jak wymaga tego obecna sytuacja. Po prostu w trosce o moje bezpieczeństwo zabroniono mi wizyty w tych okolicach.

Plan dojazdu do Ivesa także legł w gruzach gdyż droga którą zamierzałem to zrobić również została zaliczona do tych podwyższonego ryzyka. Cóż było robić, trzeba było zmienić plan wycieczki.

To drugi punkt programu, którego nie udało się zrealizować – ten pierwszy to przepięknie położona na płaskowyżu góra o równie zadziwiającej nazwie – Ręka Fatimy. Może kiedyś ...

W myślach wiedziałem tylko, że mam już wspaniałe zdjęcia, kilka niezłych ujęć, mam co opowiadać i nie koniecznie chciałbym to robić dla Talibów. Także spokojnym tempem udałem się na południowy-zachód gdzie przekroczyłem granicę i dojechałem do stolicy Mali – Bamako skąd wyruszam już w drogę powrotną. Oczywiście wykorzystując fakt powrotu inną drogą niż dojazd w te rejony postaram się zaliczyć kilka przydrożnych atrakcji z których wspaniałą większość stanowią wodospady.

Do „usłyszenia” po powrocie lub jeśli się uda to jeszcze gdzieś z trasy.

Advertisement
NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjęcia
Advertisement
NAS Analytics TAG
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

motul belka podroze 420
NAS Analytics TAG
Zobacz również

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    motul belka podroze 950
    NAS Analytics TAG
    na górę