Testujemy system stabilizacji motocykla Boscha!
Wczoraj pisaliśmy o rewolucyjnym systemie stabilizacji motocykla przygotowanego przez Boscha. Elektroniczny pakiet ma czuwać nad kierowcą i zapobiegać nie tylko blokowaniu kół przy hamowaniu, ale także lowside'om oraz utrzymaniu właściwej pozycji motocykla w zakręcie. Postanowiliśmy wysłać naszego człowieka do Niemiec, gdzie na torze testowym Boscha w Boxberg sprawdzi on możliwości nowego systemu.
Jeśli macie jakieś pytania dotyczące Motorcycle Stability Control (a domyślamy się, że macie), wpisujcie je w komentarzach. Odpowiedzi wkrótce.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeczy jest już wiedza w jakich motocyklach ten system zostanie zmaontowany ?
Odpowiedzszanowni Państwo ,kochani widzowie i czytelnicy : NADCHODZI NOWA ERA OD 2014 PREZENT UE DLA WSZYSTKICH CZYLI MOTOCYKL DLA KAŻDEGO FRAJ... KOWALSKIEGO ,NIE UMIESZ JEŹDZIĆ NIC NIE SZKODZI ,NIE CHCESZ...
OdpowiedzJa jestem ciekaw jak bardzo system może przeciwstawić się kierowcy i jego złym działaniom tzn. jedziemy w zakręcie, pozycja tragiczna plus próby hamowania. Jak dużo ten system może wymusić na ...
OdpowiedzW zasadzie tylko jedno: Czy ten system nie zapala w glowie kierowcy lampki "no teraz juz nie musze myslec", tak jak czesto robi to ABS i kontrola trakcji?
Odpowiedztiaaaa... powiedz to Rossiemu, Lorenzo i reszcie chłopaków z MotoGP...ogień rozniecasz za pomocą patyków czy może już zapałek używasz? aha...i jak moto to oczywiście tylko na gaźnikach :)
Odpowiedzbeznadziejny przykład - oni jezdza swietnie, 90% motocylistow - slabo lub bardzo słabo....system w wiely przpadkach bedzie sprzyjal brawurze zamiast nauce poprawnego jezdzenia (nie ma nic za darmo, trzeba cwiczyc...) ps. "na gaznikach" bylo i jezdzi wiele wybitnych motocykli, z rewelacyjna reakcja na gaz
OdpowiedzZupełnie nie zrozumiałeś komentowanego wpisu. On nie mówił, że to jest złe, tylko że świadomość posiadania takiego systemu może sprzyjać brawurze.
Odpowiedzale to system nie ma nic do rzeczy a podejście kierowcy. A to jest sprawą indywidualną.
OdpowiedzBrawo, zgadzam się. Wszyscy tylko hejtują bo przecież co stare to dobre, nowe dobre to zło. Wszystkie te komentarze na temat "nowoczesności" przypominają mi starą polską maksymę: za komuny było lepiej.
OdpowiedzPewnie,że było lepiej bo nie mogli ci zabrać zbyt otyłego dziecka do rodziny zastepczej (za Hitlera zresztą też).
Odpowiedz