Ścigacz.pl

Rozpoczynająca się w najbliższy weekend 6. runda motocyklowych mistrzostw świata zawita do Włoch pod Florencję na tor Mugello. Obiekt ma 5245 metrów długości oraz piętnaście zakrętów. To kultowy obiekt, bardzo lubiany przez zawodników. Szybki i trudny technicznie, dzięki czemu jazda tutaj to prawdziwe wyzwanie. W ten weekend tor będzie gościł motocyklowe Grand Prix po raz 31.! Po raz pierwszy wyścigi GP rozegrano tutaj w roku 1976, gdy w klasie GP500 wygrał Barry Sheene. Od tamtego czasu układ toru praktycznie nie uległ zmianom.

W ten weekend kandydatów do zwycięstwa będzie kilku. Valentino Rossi, który darzy ten tor uczuciem szczególnym otwiera tą listę. Ale w jego boksie stoi (jeszcze) Jorge Lorenzo, który gdy złapie wiatr w żagle będzie nie do zatrzymania. Honda i Marc Marquez zaczynają działać coraz lepiej w tym sezonie, dlatego Hiszpana nie można nie doceniać. No i oczywiście ekipa Ducati, która na długiej prostej będzie w stanie wykorzystać moc swoich motocykli. Zarówno Andrea Iannone, jak i Andrea Dovizioso są w stanie walczyć o podium, a może nawet o więcej. Czy któryś z zawodników Suzuki może pokusić się o sprawienie niespodzianki? Zapewne tak, ale nie liczylibyśmy tutaj na cuda.

Treningi, kwalifikacje i wyścigi możecie zobaczyć na żywo na antenie Polsat Sport News!