Ścigacz.pl

Podczas przebijania się w korku chłodzenia wiatrem praktycznie nie odczuwamy, a dłonie na manetkach coraz mocniej się pocą. Firma Redline postanowiła pomóc motocyklistom przetrwać upały.

Ostatnio słupki rtęci w termometrach maja tendencję do pokazywania co najmniej 25 stopni. Taka temperatura jest wyjątkowo przyjemna kiedy jedziemy motocyklem w dłuższą trasę jednak w mieście okazuje się zdecydowanie za wysoka. Podczas przebijania się w korku chłodzenia wiatrem praktycznie nie odczuwamy, a dłonie na manetkach coraz mocniej się pocą. Firma Redline postanowiła pomóc motocyklistom przetrwać upały. W ofercie marki znajdziemy krótkie, skórzane rękawiczki o nazwie Stoopie, które sprawdzą się podczas codziennych podróży po betonowej dżungli.

Marka Redline przyzwyczaiła nas już do porządnej jakości swoich produktów. Rękawiczki wykonano ze skóry bydlęcej. Trochę szkoda, że producent nie zdecydował się na perforację, przynajmniej w kilku miejscach. Oczywiście model Stoopie wyposażono w ochraniacze kostek oraz palców. Protektory zostały schowane pod skórą. Dzięki temu rękawiczki prezentują się wyjątkowo fajnie. Szwy dodatkowo wzmocniono aby lepiej chronić dłonie podczas szorowania po asfalcie. Jednak nie liczcie na taki sam poziom bezpieczeństwa, jak w wypadku modeli przeznaczonych na tor. Krótkie rękawiczki to jednak kompromis między bezpieczeństwem, a komfortem naszych dłoni.

Jak się w tym jeździ? Model Stoopie okazał się całkiem wygodny. Jednak jest on zaprojektowany na męską rękę. Dziewczyny będą narzekać na to, że w rejonie śródręcza rękawiczki odstają. Wewnętrzna strona została wyłożona wyściółką z miękkiego materiału. Podczas pierwszego kontaktu miałam obawy czy takie rozwiązanie nie będzie dodatkowo grzać rąk. Okazało się na szczęście, że dłonie nie pocą się. Natomiast podczas jazdy w nocy, kiedy słupek rtęci jest na wyraźnie niższym poziomie taka wyściółka definitywnie poprawia komfort.

Model Stoopie bardzo dobrze radzi sobie podczas codziennej eksploatacji, a co najważniejsze pomoże przetrwać ciepłe dni w mieście. Aby stać się właścicielem tych rękawiczek należy wydać 210 zł.