Ścigacz.pl

Tor w Strykowie charakteryzuje się dużą ilością skoków co bardzo spodobało się Marcusowi, ponieważ nigdy nie był w Strykowie. Doskonale wyrównany tor pozwolił szybko poznać skoki Marcusowi i już w trzecim okrążeniu treningu czasowego Marcus zdobył 8 sekund przewagi na drugim zawodnikiem, dlatego mógł sobie pozwolić na zjechanie z toru i obserwowanie treningu z depo. Żar z nieba był miły ale nie był przyjazny dla zawodników dlatego chodziło nam o to żeby jak najmniej przebywać na słońcu i zachować siły na wyścig. Przewaga 8 sekund to również dla całego zespołu spokój przed sobotnim i niedzielnym wyścigiem.

Wyścig pierwszy rozegrał się w idealnych warunkach, wilgotny tor, słoneczko i lekki wietrzyk zachęcało zawodników do walki, której niestety zabrakło w tym wyścigu. Start do tego wyścigu wygrał Filip, który cieszył się prowadzeniem pół okrążenia i tuż przy depo prowadzenie objął Petersen i do końca wyścigu nie oddał prowadzenia. Jako drugi ukończył Filip Bukowicz a na trzecim Amadeusz Murawski.

Po nocnej ulewie podobnie jak w Chełmnie, nawierzchnia toru kompletnie się zmieniła. Z szybkiego i bezpiecznego toru zrobiło się małe bagno. Niestety na poprzedniej rundzie w Olsztynie zmieniono regulamin i zlikwidowano trening przed niedzielnymi startami i w takiej sytuacji dla zawodników to było jakby przyjechali na nowy tor i od razu stanęli do wyścigu. Na zapoznanie się z trasą musiało im wystarczyć jedno okrążenie. Dla Marcusa takie warunki są ciężkie ale nie beznadziejne. Po ukończeniu okrążenia zapoznawczego pewnie staną na maszynie startowej aby walczyć o kolejne zwycięstwo dla zespołu. I tak też się stało... Marcus wygrał drugi wyścig tej rundy oraz całą 3'cią rundę i powiększył przewagę nad Filipem do 28 punktów.

„To były super zawody, Cobra spisała się znów idealnie! Przed czasówką przestawiliśmy tylko trochę zawieszenie a poza tym mój CX 65 spisał się bardzo dobrze. Podziękowanie dla X-Cross, Rabittsport.pl, Ścigacz.pl, DID Motorland, Wysocki Suspension, Fox-Racing.pl oraz reszcie sponsorów i całego zespołu za pomoc i wsparcie. Do zobaczenia w Lipnie.” - powiedział Marcus.